Konflikt na budowie. Gromada Kraków później

W atmosferze wzajemnych oskarżeń zerwano umowę z chińską firmą COVEC, znaną z „budowy” autostrady A2. Jego budowa, której rozpoczęcie było kilkukrotnie przesuwane, zaczęła się na dobre w połowie 2008 roku po podpisaniu umowy z generalnym wykonawcą China National Overseas Engineering Corporation. Hotel miał być gotowy już w 2010 roku. Potem przesuwano ten termin kilkukrotnie. Ostatecznie otwarty miał być w połowie tego roku, a Gromada zaplanowała już w nim jesienią organizację kilku dużych wydarzeń. Tymczasem w połowie czerwca… – Drugi raz nie dałbym się już wpuścić w chińską pułapkę ceny – stwierdził w rozmowie z RMF FM prezes Gromady Jan Błoński. – Największe problemy zaczęły się wtedy, gdy okazało się, że tańsze zamienniki materiałów budowlanych sprowadzane przez COVEC z Chin nie posiadają niezbędnych atestów. Kiedy strona polska zażądała sprawdzonych materiałów, okazało się, że Azjaci zupełnie nie orientują się w naszych normach budowlanych. Aby odbić sobie wyższe ceny materiałów, zaczęli szukać oszczędności kosztem podwykonawców, a także własnej robocizny. Na to COVEC wydał oświadczenie wzywające Gromadę do zapłacenia 1,5 mln zł zaległości za prace budowlane. „Zaległości w płatnościach ze strony Inwestora na rzecz COVEC-u przekraczają 258 dni. COVEC zapowiada, że kompleks może być ukończony w czasie dwóch miesięcy (…) Prace na budowie nie przebiegają według pierwotnego harmonogramu z powodu złej organizacji pracy ze strony Inwestora oraz wadliwie wykonanych prac konstrukcyjnych i instalacyjnych przez podwykonawców, wskazanych przez Inwestora (…) Inwestor wielokrotnie wprowadzał zmiany do projektu budowlanego, m.in. w zakresie funkcji i standardu obiektu, co spowodowało opóźnienie w realizacji inwestycji (...) COVEC sprzeciwia się wykorzystywaniu przez Inwestora w obecnym konflikcie sytuacji kryzysowej na budowie dwóch odcinków autostrady A2. OST Gromada próbuje w ten sposób 'zatuszować' powody opóźnienia w zakończeniu budowy". Na początku sierpnia Chińczycy zeszli z budowy. – Zerwaliśmy umowę choć COVEC twierdzi, że dalej jest ona aktualna. Mimo to zwinęli się i wyjechali. Teraz szukamy polskich wykonawców – powiedział Tadeusz Kierzek, dyrektor powstającego centrum „Gazecie Krakowskiej”. Nowy termin oddania kompleksu to późna jesień.