5-gwiazdkowy Mövenpick Resort & Spa Karpacz otwarty zostanie 6 lutego, na początku ferii dla województw mazowieckiego, dolnośląskiego, opolskiego i zachodniopomorskiego.
Kompleks zaoferuje w trzech budynkach 126 pokoi i apartamentów z aneksami kuchennymi, balkonami lub tarasami, a także strefę SPA & wellness z basenem wewnętrznym, całorocznym, ogrzewanym basenem zewnętrznym, saunami, siłownię oraz wielofunkcyjną salę o powierzchni 130 m kw. na 50 osób. Menu restauracji Polanki będzie bazować na lokalnych smakach, ale oferować też będzie propozycje kuchni międzynarodowej. Atrakcją, nie tylko dla najmłodszych, będzie rytuał Chocolate Hour, serwowany codziennie w godzinach popołudniowych.
Projekt architektoniczny hotelu ma płynnie wpisywać się w górską scenerię, łącząc nowoczesność z akcentami tyrolskimi, a we wnętrzach zaprojektowanych przez wrocławską pracownię MIXD ważną rolę odgrywają naturalne materiały, mocna kolorystyka i kontrastujące wykończenia. Nowoczesne wzornictwo przeplata się z tradycyjnymi, regionalnymi inspiracjami.
– Mövenpick to marka, która na pierwszym miejscu stawia autentyczność i podkreśla duże znaczenie małych gestów, także tych skierowanych w stronę lokalnych społeczności – mówi Piotr Bubnowski, dyrektor Mövenpick Resort & Spa Karpacz, wcześniej zarządzający hotelem The Bridge MGallery we Wrocławiu. – Aby przybliżyć mieszkańcom i gościom odwiedzającym Karpacz klimat tej szwajcarskiej marki, można było spotkać nasz zespół na szczycie Śnieżki, gdzie częstowaliśmy gorącą czekoladą Mövenpick i opowiadaliśmy o tym pięknym projekcie.
Marka Mövenpick z segmentu premium istnieje od 1948 roku. Dziś działa pod nią ponad 120 obiektów w 35 krajach. Jednym ze znaków rozpoznawczych sieci jest rytuał Chocolate Hour. W ramach pielęgnowania elementów szwajcarskiej kultury i tradycji hotele Mövenpick na całym świecie zapraszają gości po południu na degustację różnych rodzajów czekolad, w tym ciasteczek, trufli i czekoladowych fontann.
Dodaj komentarz