„Wyniki pierwszego półrocza i połowy wakacji są niejednoznaczne. Z jednej strony mieliśmy słabszy początek roku i mniej grup. Z drugiej strony goście dopisali w długie weekendy i w wakacje mamy obłożenie na poziomie 80 proc., ale waha się w zależności od obiektu w sieci Zdrojowa Hotels” – mówi Monika Murawska, dyrektor generalna Zdrojowej Hotels w Świnoujściu.
„W tym roku luźniej jest w górach, a nad morzem w najdroższych hotelach. Dalej mamy do czynienia z efektem pogodowym, ale z drugiej strony widać, że okienko rezerwacyjne się wydłuża. Natomiast ceny są podobne do zeszłorocznych” – opisuje Monika Murawska. „Ciężej jest oczywiście co do rentowności, a nam zależy na jakości i utrzymaniu wszystkich pracowników. Wierzę, że jakość i stała, doświadczona obsługa będą gwarantem zadowolenia i rosnącego zainteresowania, co przełoży się na zawodową satysfakcję”
Dodaj komentarz