Hiszpański odpowiednik UOKiK nałożył na Booking.com karę w wysokości 413,2 mln euro za nadużywanie dominującej pozycji rynkowej w kraju przez ostatnie pięć lat. Jest to rekordowa kara w historii hiszpańskiego urzędu.
Po kilkuletnim śledztwie, hiszpańska Komisja ds. Rynków i Konkurencji (CNMC) ogłosiła, że nakłada na Booking dwie grzywny po 206,6 mln euro za to, że od 1 stycznia 2019 r. wykorzystywał swój 70-90-proc. udział w rynku do narzucania hotelom nieuczciwych warunków i ograniczał konkurencję ze strony innych dostawców. Hiszpański urząd już w lutym nałożył wstępną karę w wysokości 486 mln euro na Booking.com, a pod koniec lipca wydał ostateczne orzeczenie.
Postępowanie wynikało z dwóch skarg złożonych w 2021 r. przez Hiszpańskie Stowarzyszenie Managerów Hoteli (AEDH) i Madryckie Stowarzyszenie Firm Hotelarskich. CNMC stwierdziło, że portal zabrania hotelom oferowania niższych cen na własnych stronach niż na Booking.com, a jednocześnie jednostronnie narzuca zniżki cenowe na pokoje bez konsultacji z hotelami, co prowadzi do „niesprawiedliwej nierównowagi w relacjach handlowych z hotelami”. Ponadto CNMC zarzuciło Booking.com brak przejrzystości w zakresie rentowności przy uczestnictwie hoteli w planach Preferred i Preferred Plus, mających na celu zwiększenie ich widoczności na portalu, a także w firmowym programie lojalnościowym Genius. Do tego, aby utrzymać swój wysoki udział w rynku, Booking.com oferuje korzyści hotelom, które przynoszą mu więcej opłat, ograniczając zdolność alternatywnych dostawców usług do przekonania hoteli do współpracy z nimi. Jednym z naruszeń było też zmuszanie hiszpańskich hoteli do prowadzenia ewentualnych sporów prawnych w przypadku konfliktu przed sądem w Holandii.
Booking Holdings oświadczył, że „zdecydowanie nie zgadza się z wynikiem dochodzenia CNMC i zamierza odwołać się od tej bezprecedensowej decyzji” uważając, że kwestia ta powinna zostać omówiona zgodnie z zasadami ustawy o rynkach cyfrowych Unii Europejskiej - Digital Market Act, o której więcej pisaliśmy w czerwcowym wydaniu "Hotelarza", która „jest właściwym forum do dyskusji i oceny większości tych kwestii, dając możliwość uzgodnienia rozwiązań mających zastosowanie w całej Europie, a nie w poszczególnych krajach”.
Dodaj komentarz