Nowe marki, kolejne hotele i ciekawe propozycje dla gości. Polska i kraje naszego regionu Europy są na celowniku Grupy Accor. Co nas czeka w kolejnych latach? Jakie trendy będą determinowały rozwój branży turystycznej? Gdzie wybierzemy się w 2024 roku? Na te i inne pytania odpowiada „Hotelarzowi” Patrick Mendes, CEO Europe & North Africa Accor – Premium, Midscale & Economy w Accor.
Czy 2024 r. będzie przełomowy dla branży turystycznej i hotelarskiej? I czy w końcu uda się przebić wyniki sprzed pandemii?
Patrick Mendes, CEO Europe & North Africa, Premium, Midscale & Economy, Accor: Światowa Organizacja Turystyki (UNWTO) szacuje, że przełom dla branży nastąpi w nadchodzących miesiącach tego roku. Dane wskazują, że jeszcze nie udało się przekroczyć poziomów sprzed pandemii, ale jesteśmy już naprawdę blisko. Jak podaje Organizacja, w 2023 r. odbyliśmy 1,3 mld podróży, co stanowi 88 proc. wartości sprzed pandemii. Globalne przychody sektora wyniosły 1,4 bln dolarów wobec 1,5 bln dol. w 2019 r. W sumie sektor ponownie generuje ok. 3 proc. światowego PKB. Wszystko jest więc na dobrej drodze. Jako jeden z liderów branży, przygotowujemy grunt pod nowy, ekscytujący rozdział w historii naszej branży. Zresztą najnowsze dane z naszego raportu „Europe on the Move: Insights into Travel Plans in 2024”, z siedmiu europejskich krajów, pokazują, że apetyt na podróże jest silny, a ludzie są wręcz skłonni wydać więcej na podróżowanie. Jesteśmy gotowi wyjść im naprzeciw.
Co to oznacza dla strategii Accor wobec Polski i Europy Środkowej i Wschodniej?
Koncentrujemy się na utrzymaniu naszej pozycji lidera branży oraz kontynuacji pozytywnej dynamiki i trendu, jaki odnotowaliśmy w 2023 r. Oznacza to rozwój naszego portfolio, wzmacnianie obecności na kluczowych rynkach oraz poszerzanie oferty o nowe destynacje i projekty. W Europie skupiamy się wzroście w segmencie premium i lokalizacjach rekreacyjnych. Widzimy niesamowity potencjał szczególnie w Europie Środkowej i Wschodniej, gdzie obecnie posiadamy blisko 175 hoteli, dysponujących ponad 25 tys. pokoi. W ciągu najbliższych dwóch lat spodziewamy się otwarcia 40 nowych obiektów w regionie. Jednym z najnowszych hoteli, jakie otworzyliśmy to Mercure w Tiranie – drugi nasz hotel w Albanii, pierwszy działający pod tą marką. Albania jest jednym z najszybciej rozwijających się rynków turystycznych w Europie, dlatego chcemy dalej zwiększać naszą obecność w tym kraju. Zresztą to samo można powiedzieć o Rumunii, Bułgarii czy Czarnogórze. Stale podpisujemy nowe kontrakty, rozwijamy portfolio i realizujemy projekty rozpoczęte kilka lat temu. Istotne jest dla nas ciągłe unowocześnianie i dywersyfikacja naszych hoteli i resortów. W tym roku przywitamy w Polsce długo wyczekiwaną markę premium Mövenpick.
Skoro już mowa o Polsce, jakie są dalsze plany Grupy Accor w naszym kraju?
Polska jest dla nas jednym z najważniejszych rynków w Europie Środkowej. Obecnie nasze lokalne portfolio tworzy 86 hoteli z ponad 13 tys. pokojami, które działają pod różnymi markami. W zeszłym roku otworzyliśmy hotel The Crown Krakow – Handwritten Collection, tym samym wprowadzając na rynek naszą najnowszą markę. W tym roku z niecierpliwością czekamy na powitanie kolejnych brandów. Jak już wspomniałem, wprowadzimy na rynek markę Mövenpick z dwoma niesamowitymi obiektami we Wrocławiu i w Karpaczu, które będą znakomitą wizytówką tej marki. Jestem pewien, że oba hotele podbiją serca polskich gości, ale także turystów z innych krajów. Ponadto otworzymy Mercure Szczyrk Resort, który będzie naszym flagowym obiektem tej marki midscale, zresztą tak silnie reprezento-wanej na rynku. W nadchodzących latach planujemy wprowadzać do Polski kolejne ekscytujące projekty i nowe marki, jak chociażby TRIBE w Krakowie. Nasz rozwój jest stabilny i ambitny, a w ciągu najbliższych kilku lat planujemy otworzyć w Polsce ponad 15 hoteli. Wielu inwestorów przyznaje, że bycie częścią silnej, międzynarodowej marki niezwykle pomaga. Ma to zresztą odzwierciedlenie na liście naszych projektów.
Czy obserwuje pan wzrost zainteresowania gości wizytami w Polsce? Jakie inne kierunki w Europie cieszą się coraz większą popularnością?
Europa wciąż jest centrum światowej turystyki i tak pozostanie w najbliższym czasie. Na naszym kontynencie turyści najchętniej wybie-rają kierunki śródziemnomorskie na wakacje. W naszym ostatnim badaniu na szczycie wciąż plasuje się Hiszpania, Włochy i Francja - nic się w tym zakresie nie zmieniło. Jednak ludzie chcą odkrywać nowe miejsca i zaspokajać apetyt na podróżowanie. Widzimy, że za wzro-stem popularności wybranej destynacji idzie dostępność nie tylko nowych hoteli światowej klasy, ale także przystępnych cenowo połączeń lotniczych. Przyciąga to jednocześnie więcej osób do miejsc, które nie zostały jeszcze w pełni odkryte. W Europie mamy kilka takich wschodzących gwiazd: Czarnogórę, Albanię, Rumunię, Serbię, Litwę, Łotwę i Estonię. Ale oznacza to również ogromne możliwości dla całej Europy Środkowej i Wschodniej, w tym także Polski. Kraków od zawsze zajmuje silną pozycję wśród najlepszych europejskich kierunków na city break, a Warszawa została uznana za „European Best Destination 2023” w internetowym plebiscycie, w którym wzięli udział mieszkańcy 178 krajów. W 2023 r. polskie wybrzeże było bardzo popularne wśród turystów z Czech i Skandynawii. W ubiegłym roku przyjechało także wielu nowych gości z krajów arabskich, którzy eksplorowali malownicze Tatry. I chociaż niektóre części Europy zawsze będą miały przewagę, jeśli chodzi o przyciąganie turystów, to wciąż można znaleźć wiele ukrytych perełek, szczególnie w miejscach położonych stosunkowo blisko, które zwykle przeoczamy. Ogólnie rzecz biorąc, turystyka to bardzo dynamiczny sektor, na który mają wpływ gospodarka, zmiany klimatyczne i zmieniające się preferencje konsumentów.
Czy poszukiwanie ukrytych perełek jest jednym z nowych trendów turystycznych, które pojawiły się w ostatnich latach?
Zdecydowanie. Szczególnie nasilił się po pandemii, a teraz staje się coraz bardziej widoczny. Ludzie coraz częściej wolą podróżować pociągiem, samochodem lub autokarem, albo wybrać się na dwu- lub trzygodzinny lot, aby odkryć własny kraj lub sąsiednie państwa. Zamiast jechać do Tajlandii lub Brazylii, można znaleźć fantastyczne miejsca w pobliżu swojego domu. Polacy lubią jeździć w góry lub na wybrzeże Bałtyku. Jednocześnie uwielbiają podróżować do Czech, Włoch, Hiszpanii, Chorwacji czy też Albanii. Generalnie chcemy odkrywać nowe miejsca, ale jesteśmy też bardziej otwarci na korzystanie z nich w nietradycyjny sposób. We wspomnianym już badaniu 32% respondentów w całej Europie stwierdziło, że celowo wybiera wakacje poza tradycyjnym szczytem sezonu, aby obniżyć koszty. A jedna na pięć osób spodziewa się również, że zrobi to, aby uniknąć ryzyka fal upałów. Nasza strategia rozwoju koncentruje się na zaspokajaniu potrzeb podróżnych i poszczególnych rynków poprzez poszerzanie naszego portfolio o nowe kierunki oraz inspirację kolej-nych osób do przyjazdu w dane miejsce.
Jakie inne trendy są widoczne w branży hotelarskiej w ostatnich latach?
Dzisiaj wiele osób nie wyobraża sobie swojego kalendarza bez zaplanowanych podróży. Co więcej, ludzie są skłonni wydawać więcej pieniędzy na wyjazdy i wypoczynek. Nowy samochód może poczekać kolejny rok, ale perspektywę nowej przygody jest nam znacznie trudniej odłożyć na później. Pomimo ciągłego wzrostu kosztów życia, nasze badanie pokazuje, że ponad połowa europejskich respondentów jest przekonana, że w tym roku będzie miała do dyspozycji więcej środków na podróże. W Polsce 64% respondentów spodziewa się zwiększenia budżetu wyjazdowego. Może to wskazywać na rosnący popyt na usługi premium, co jest szansą dla branży.
Ze względu na rosnąca popularność elastycznego i hybrydowego modelu pracy, na co miały wpływ doświadczenia lockdownów w trakcie pandemii, rośnie zainteresowanie workation, czyli łączeniem pracy i wypoczynku. Pozwala to ludziom spędzać więcej czasu poza domem, bez uszczerbku dla wydajności ich pracy. W naszym raporcie 19% respondentów stwierdziło, że planuje odbyć co najmniej jedną tego typu podróż. Oznacza to, że branża hotelarska musi zaspokoić zapotrzebowanie na wysokiej jakości udogodnienia, posiadać doskonałe łącza internetowe, przestrzenie coworkingowe i inne rozwiązania, które pomogą spełnić oczekiwania gości.
W branży turystycznej toczy się szeroka debata na temat zrównoważonego rozwoju. Jaka jest odpowiedź Accor na wy-zwania środowiskowe?
Temat jest absolutnie kluczowy – nie tylko dla nas, ale dla całej turystyki oraz szeroko pojętej gospodarki. Ale nie chodzi tylko o samą debatę, ważne jest działanie, a czas na działanie jest teraz. Zmiany klimatyczne budzą coraz większe obawy opinii publicznej i mają rzeczywisty wpływ na wybory konsumenckie. Siedmiu na dziesięciu naszych respondentów stwierdziło, że posiadanie zrównoważonych opcji jest ważne dla ich decyzji dotyczących podróży. To pokazuje, że podróżni wskazują naszą branżę za odpowiedzialną za zmniejszenie śladu węglowego. W Accor zrównoważony rozwój jest jednym z głównych filarów naszej strategii. Stosujemy zrównoważone podejście nie tylko w naszych codziennych działaniach, ale już na etapie projektowania lub renowacji hotelu. Jednym z ostatnich przykładów jest podpisanie CEO Water Mandate, inicjatywy stworzonej przez ONZ w 2007 r., która skupia 256 firm w ważnych kwestiach związanych z gospodarką wodną. Dołączając do tej koalicji, zobowiązaliśmy się do ciągłego postępu w sześciu obszarach zarządzania zasobami wodnymi.
Nasze inicjatywy na rzecz zrównoważonego rozwoju, które bezpośrednio i pośrednio kształtują doświadczenia naszych gości, obejmują m.in. eliminację plastiku jednorazowego użytku lub zastąpienie jednorazowych opakowań plastikowych dozownikami, inwestowanie w energooszczędne instalacje, panele fotowoltaiczne, systemy monitorowania zużycia energii, zbieranie wody deszczowej i magazynowanie energii, minimalizowanie zużycia papieru i oszczędzanie wody. Hotele muszą potraktować tę kwestię poważnie. To, co naprawdę się liczy, to solidne podejście do edukowania naszych gości, partnerów biznesowych i konkurentów na temat nowoczesnego, zrównoważonego sektora hotelarskiego i sposobów jego osiągnięcia. Co najważniejsze, musimy dawać dobry przykład i to jest naszą ambicją.
Rola cyfryzacji w hotelarstwie i obsłudze gości wciąż rośnie?
Cyfryzacja jest obecnie ważną częścią wszystkich branż i globalnej gospodarki. Stała się czymś w rodzaju new normal. Podczas pandemii każdy z nas mógł na własnej skórze doświadczyć kluczowej roli technologii w dostarczaniu inteligentnych rozwiązań w trakcie codziennych wyzwań. Meldunek online czy też możliwość wyświetlenia menu restauracji lub innych informacji na telefonie komórkowym za pomocą kodu QR, który goście znajdą w pokoju – to już standard. Ale jeszcze w 2019 r. kod QR był czymś niedopuszczalnym w hotelach klasy premium. Dzisiaj to drukowanie wszystkich informacji jest już czymś niepożądanym. Lista cyfrowych rozwiązań jest długa. Inteli-gentne systemy mogą kontrolować wszystko w pokoju, a dostęp do wielu usług można uzyskać za pośrednictwem własnego smartfona. Pamiętajmy jednak, że technologia nie zastąpi człowieka. To wręcz niemożliwe. Następuje jednak zmiana w zadaniach, które wykonują pracownicy. Teraz mogą poświęcić znacznie więcej czasu na uprzyjemnianie pobytu gościom w hotelach, co jeszcze bardziej udoskonala guest service i wrażenia.
Nie licząc wymienionych przez nas trendów, na co jeszcze zwracają uwagę goście hotelowi w 2024 roku?
Podróżni szukają nowych doświadczeń. Standaryzacja była słowem kluczem dla branży hotelarskiej 10-20 lat temu. Pokoje były takie same w różnych krajach. Teraz wszystko się zmieniło. Goście oczekują standaryzacji jakości, w tym bezpieczeństwa, sprzątania i obsługi, ale chcą też lokalnych smaków i autentyczności. I na tym się skupiamy w naszej rozległej sieci. Chcemy zapewnić gościom w Krakowie, Paryżu czy Barcelonie wysokie standardy, których oczekują od renomowanej marki, ale także zachwycić ich czymś wyjątkowym w każdej lokalizacji. Dobrymi przykładami tutaj są nasze marki takie, jak Mercure, która mocno skupia się na inspirowanymi lokalnie doświadczeniami, zapraszając gości do odkrycia każdej destynacji z perspektywy miejscowych czy ibis Styles, która buduje guest experience każdego hotelu wokół unikalnego motywu przewodniego, dzięki czemu nie ma dwóch takich samych hoteli
.
A nie uważa pan, że w portfolio Accor jest zbyt wiele marek?
Accor w swoim portfolio posiada marki, które adresują potrzeby wszystkich gości, z każdej grupy. Dzisiaj nasi goście chcą różnych do-świadczeń, a tak rozległa sieć jak nasza gwarantuje, że je otrzymają. To jeden z powodów, dla których stworzyliśmy marki Handwritten Collection czy Greet. Chociaż mamy dużą reprezentację brandów, koncentrujemy się również na rozwijaniu i odmładzaniu naszego port-folio silnych marek w segmencie premium, midscale i ekonomicznym, wdrażając podejście lifestylowe przy jednoczesnym zachowaniu podstawowej oferty danej marki.
W 2023 r. grupa wygenerowała rekordowe wyniki, a EBITDA po raz pierwszy w swojej historii przekroczyła granicę 1 mld euro. Jakie są prognozy na rok 2024?
Rzeczywiście, 2023 r. był dla Accor rokiem historycznym. W marcu 2024 r. dołączyliśmy do najważniejszego indeksu paryskiej giełdy CAC40. Skupiamy się na dalszym wykorzystywaniu udanej dynamiki, jaką osiągnęliśmy w poprzednim roku, na rozwijaniu naszego portfolio i wzmacnianiu obecności poprzez oferowanie gościom jeszcze większej liczby hoteli i dostępnych destynacji. I kwartał 2024 r. po raz kolejny pokazał siłę popytu na hotele we wszystkich naszych regionach i segmentach. Wskaźniki wydajności operacyjnej (RevPAR i wzrost portfela) wykazują pozytywne tendencje. Działy Premium, Midscale i Economy odnotowały 8% wzrost RevPAR w porównaniu z I kwartałem 2023 r., co pokazuje stabilny rozwój naszej sieci. Ogólnie rzecz biorąc, pomimo wyzwań otaczającego nas świata, przy-szłość sektora turystycznego rysuje się w jasnych barwach, a my jesteśmy przekonani o naszej zdolności do podążania ścieżką wzrostu zgodną z naszymi celami.
Jeśli chodzi o nasze dalsze plany dotyczące Europy i Afryki Północnej, jak już wspomniałem, pracujemy nad nowymi hotelami w stolicach, innych kluczowych destynacjach, segmencie premium i w resortach. Widzimy również rosnące zainteresowanie dołączeniem do naszej sieci ze strony pojedynczych hoteli. Jesteśmy mocno skoncentrowani na poszerzaniu naszego portfolio obiektów, wprowadza-niu nowej jakości do branży hotelarskiej, rozwoju na nowych rynkach i pokazywaniu gościom z całego świata piękna naszego regionu, zwłaszcza jego wciąż nieodkrytych miejsc.
PATRICK MENDES
CEO EUROPE & NORTH AFRICA ACCOR – PREMIUM, MIDSCALE & ECONOMY
Patrick Mendes ukończył INSEAD i posiada tytuł MBA w zarządzaniu i marketingu uzyskany na IAE Aix-en-Provence oraz magistra zarządzania na Uniwersytecie w Chambéry po studiach w Szkole Zarządzania Hotelowego w Bordeaux. Po zdobyciu doświadczenia w branży nieruchomości rozpoczął pracę w firmie Edenred (oferującej rozwiązania płatnicze i lojalnościowe) w 1994 roku, gdzie wspierał rozwój biznesu. Przenosząc się z Paryża do Lizbony w 2000 roku, rozpoczął zarządzanie oddziałami firmy w Hiszpanii i Portugalii.
W 2005 roku dołączył do Accor, aby prowadzić międzynarodowy zespół jako Senior VP Global Sales & Distribution. W 2011 roku przeniósł się do Ameryki Łacińskiej – jednego z kluczowych rynków Grupy – jako COO marek luxury i midscale. W 2015 roku został CEO Ameryki Łacińskiej oraz członkiem Komitetu Wykonawczego Grupy. W październiku 2020 roku objął stanowisko globalnego COO grupy, odpowiadając za sprzedaż, marketing, dystrybucję, działalność cyfrową i programy lojalnościowe.
W styczniu 2023 roku Patrick dołączył do Europejskiego i Północnoafrykańskiego Komitetu Wykonawczego dywizji Premium, Midscale i Economy Accor jako CEO.
Pochodzi z Francji i z dumą nazywa się obywatelem świata dzięki bogatemu doświadczeniu w branży w wielu regionach geograficznych (m.in. Europa, Azja i Pacyfik, USA, Ameryka Łacińska). W każdej ze swoich ról Patrick znacząco przyczynił się do wyników biznesowych, działając na rzecz CSR i różnorodności.
Dodaj komentarz