Pandemia, wojna, dwucyfrowa inflacja, kilkasetprocentowy wzrost kosztu mediów, brak pracowników – hotelarstwo i gastronomia są ciężko doświadczane przez ostatnie dwa lata. A jednocześnie cały czas otwiera się wiele nowych obiektów, nawet w miastach najciężej dotkniętych spadkami przychodów. W regionach turystycznych można wręcz mówić o boomie, do tego inwestycje hotelowe są realizowane w systemie condo, a więc „gwarantują” (przynajmniej według nabywców pokoi) stałe i wysokie zyski przez lata. Wierzyć czy nie wierzyć w polski rynek hotelarski i gastronomiczny w perspektywie krótko- i średnioterminowej?
O tym wszystkim piszemy w „Raporcie z Rynku Hotelarskiego i Gastronomicznego”, którego wygodną wersję drukowaną wszyscy nasi prenumeratorzy otrzymali wraz z wydaniami "Hotelarza" i „Restauracji”, a którego pełną wersję online można znaleźć poniżej.
Publikacja zawiera także wygodny spis teleadresowy wybranych firm oferujących produktu i usługi dla rynku hotelowego i gastronomicznego.
Zapraszamy do lektury!
Dodaj komentarz