Mieliśmy najwięcej gości indywidualnych w 15-letniej historii hotelu

Rozmowa z Rafałem Kuczyńskim, dyrektorem generalnym Holiday Inn Resort Warszawa Józefów Holiday Inn Resort Warszawa Józefów jest obiektem, który łączy w sobie wszystko – jest trochę miejski, trochę podmiejski, trochę konferencyjny, trochę wypoczynkowy, ani duży, ani mały ze 148 pokojami, za to z dużą ilością atrakcji outdoorowych. Jak wygląda z takiej perspektywy pierwsze półrocze 2022 r. vs 2019 r.? W samych wskaźnikach hotelowych, jak obłożenie i średnie ceny, po pierwszym półroczu wygląda lepiej niż w 2019 r. dzięki ostatnim miesiącom. Tylko zmienił się diametralnie business mix gości, co też wpływa na to, jak rozkładają się te wyniki. Mieliśmy dużo więcej niż przed pandemią gości indywidualnych. Natomiast ruch biznesowy nie był jeszcze taki jak w 2019 r., chociaż zapowiada się, że jesień już będzie bardzo zbliżona, jeżeli oczywiście nic się nie wydarzy. Obserwujemy duży wzrost zapytań i rezerwacji na wrzesień, są już na podobnym poziomie, co w tym samym okresie 2019 r. Ale jeśli porównamy wszelkie koszty, problemy kadrowe i czynniki makroekonomiczne, jak inflacja, w stosunku do roku 2019, to już nie wygląda to tak rewelacyjnie i tu zaczynają się bardzo duże wyzwania. O kosztach jeszcze porozmawiamy, ale pozostając przy wynikach, może pan powiedzieć, jak wyglądały w pierwszej połowie roku i pierwszym miesiącu wakacji? Obłożenie za pierwsze siedem miesięcy wzrosło o 2,75 proc., średnia cena o 15,5 proc., chociaż całościowe przychody były niższe o niecałe 2 proc., ponieważ pierwsze dwa miesiące covidowe były jeszcze bardzo słabe – obłożenie nie przekraczało 30 proc. Ale w okresie od marca do lipca obłożenie było już wyższe o blisko 20 proc. w stosunku do tego samego okresu w 2019 r., a średnie ceny o 13,6 proc., zaś przychody o ponad 14 proc. Mamy nadzieję, że jest to stały trend. Średnie ceny oscylują już w okolicy 70 euro. W tym ruchu indywidualnym wzrost liczby gości spowodowany wojną w Ukrainie miał znaczący wpływ. W naszym wypadku miało to wpływ przede wszystkim na wyniki w marcu. Pomagaliśmy lokalnym władzom, przyjmując uchodźców kierowanych z Urzędu Miasta Józefowa. Poza tym 24 osoby, czyli blisko 20 proc. naszych pracowników etatowych, pochodzi z Ukrainy, dlatego też w pierwszej kolejności staraliśmy się pomóc im i ich rodzinom. Więc ten przykładowy RevPAR nie był wtedy najistotniejszy. Pojawiły się też firmy, które wynajmowały pokoje dla swoich pracowników z Ukrainy na bardziej komercyjnych zasadach i to też miało swój wpływ na obłożenie jeszcze w kwietniu. Natomiast już od maja, a szczególnie w czerwcu, poza polskim gościem indywidualnym, zaczął się ruch generowany przez klientów konferencyjnych. Nie aż na takim poziomie jak przed covidem, ale widać już było sporo spotkań i konferencji. Wiadomo, że maj to jest też miesiąc komunii, więc po raz pierwszy od 2019 r. mógł być w pełni wykorzystany pod tym kątem, co też miało swoje przełożenie na przychody w stosunku do dwóch poprzednich lat. Jeśli chodzi o liczbę gości indywidualnych, to w pie [...]