Należący do Polkomtelu, 523-pokojowy hotel Ossa z Rawy Mazowieckiej stał się tymczasowym domem dla 1633 osieroconych dzieci z Ukrainy. Potrzebuje pilnie rzeczy dla dzieci od 3 do 18 lat, w tym ubranek, środków czystości, koców i zabawek.
Dzieci zostały ewakuowane z domów dziecka z Odessy i Charkowa.
Rzeczy zbierane są w różnych punktach, m.in. przy ul. Klimczaka 16/48, TPD przy ul. Zamiany 16, czy NOTO Pizza, przy ul. Lanciego 12.
Jak piszą organizatorzy zbiórki, potrzebne są przede wszystkim buty i ubrania - najbardziej dresy, bluzy - rozmiary od 116 w górę; środki czystości - mydła, płyny dla dzieci i młodzieży, szampony, pasty do zębów i szczoteczki itd.; bielizna; zabawki - kredki, bloki, kolorowanki, dla starszych dzieci - kolorowanki dla dorosłych, puzzle, klocki, gry, ewentualnie pluszaki; koce.
Polkomtel, po przejęciu Ossy, planował wcześniej uruchomić tam centrum rehabilitacji dla osób, które przeszły covid. Miała być to działalność charytatywna. Jak informowaliśmy w grudniu ubiegłego roku, do rad nadzorczych spółek do których należy hotel Ossa weszli Zygmunt Solorz, wraz z synami Tobiasem i Piotrem.
Dodaj komentarz