Wiceminister rozwoju, pracy i technologii Olga Semeniuk przyznała, że "nie możemy wykluczać scenariusza, który dziś obserwujemy w Wielkiej Brytanii czy Rosji". Na pytanie, czy jesienią grozi nam kolejny lockdown, odparła: -To są bardzo ciężkie pytania i trudne decyzje. Musimy mieć rezerwę budżetową, która posłuży do pomocy przedsiębiorcom w potencjalnym lockdownie i zrobić wszystko, aby te obostrzenia i zamknięcia były na jak najmniejszą skalę. Podkreśliła również, że polski rząd ma już 1,5 roku doświadczenia w walce z pandemią i jej skutkami.
Olga Semeniuk była gościem programu Sygnały Dnia w Polskim Radiu.
Polityk mówiła, że polska gospodarka radzi sobie bardzo dobrze. - Stabilnie utrzymujemy się na pierwszym miejscu w rankingu najniższego bezrobocia w Europie - mówiła. Dodała, że w Polsce działa obecnie ponad 2,5 mln firm, nawet nieco więcej niż przed pandemią.
Pytana o możliwość wprowadzenia kolejnych ograniczeń, mówiła -Narodowy program szczepień idzie do przodu, rozwija się, mamy nadzieję, że pozwoli zachować nam stabilność epidemiczną w kraju. Nie wyklucza jednak, że może pojawić się taki wariant, w którym będziemy musieli wybrać: albo obligatoryjność szczepionki, albo uwolniona gospodarka.
Dodaj komentarz