Booking.com zwraca kilkadziesiąt milionów euro rządowego wsparcia. Przez premie zarządu   KORONAWIRUS

Właściciel portalu rezerwacyjnego Booking.com zwróci 65 ze 100 mln euro wsparcia, jakie otrzymał wcześniej od holenderskiego rządu w związku z kryzysem wywołanym przez pandemię COVID-19. Decyzja o zwrocie środków ma związek z oburzeniem jakie wywołała informacja o tym, że firma wypłaciła 28 mln euro premii swojemu trzyosobowemu zarządowi.

Booking Holding, właściciel platformy Booking.com będącej największym internetowym pośrednikiem turystycznym, rządową pomoc pozyskał w ubiegłym roku, a środki posłużyć miały utrzymaniu miejsc pracy. Media obiegła jednak informacja, że trzyosobowy zarząd spółki otrzymał za ubiegły, kryzysowy rok ogromne premie w kwocie 28 mln euro w gotówce i pakietach akcji.

To spowodowało reakcje polityków. Minister spraw społecznych Wouter Koolmees powiedział, że "to nie jest akceptowalne". Szef koalicyjnych konserwatywnych chadeków Gert-Jan Segers nazwał premie "bezwstydnymi" i dowodem na twierdzenie, że "chciwość jest źródłem wszelkiego zła". Liderka opozycyjnej Partii Pracy (PvdA) Lilianne Ploumen napisała zaś na Twitterze, że pieniądze muszą zostać zwrócone "do ostatniego centa".

Jednocześnie jak poinformował portal "Nu.nl", rząd nie ma narzędzi, aby wymusić na firmie zwrot środków, ponieważ w warunkach przyznawania wsparcia nie uwzględniono zakazu przyznawania premii.

Włodarze Booking.com wobec presji zdecydowali o zwrocie części pozyskanej dotacji. Ogłoszono, że zwrócone zostanie 65 mln ze 100 mln otrzymanej pomocy. -Uważnie śledziliśmy debatę w holenderskim społeczeństwie w ostatnich dniach, traktujemy to niezwykle poważnie i zdajemy sobie sprawę z wrażliwości tego tematu – głosi oświadczenie Booking.com.

Jak pisaliśmy w sierpniu ubiegłego roku, Booking Holding zamierzał zwolnić 25% pracowników Booking.com, tj. około 4000 osób.

Booking Holding działa w ponad 65 krajach, ma pięć głównych marek (Booking, Agoda, Kayak, Priceline i Cheapflights) i zatrudnia ponad 20 tys. pracowników.



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *