W kontekście organizacji Euro 2012 w Gdańsku można się martwić o wiele spraw. Czy stadion zostanie wybudowany na czas, czy znajdą się banki chętne do udzielenia kredytu bądź wyemitowania obligacji na pół miliarda złotych, czy powstaną drogi, czy z przebudową zdąży lotnisko w Rębiechowie... Na szczęście organizatorom rozgrywek ubyło jedno zmartwienie. Liczba miejsc w luksusowych pomorskich hotelach przekracza już teraz kryteria przyjęte przez UEFA! Jej władze oczekują, że każde miasto gospodarz finałów Euro 2012 będzie dysponować 1220 pokojami w hotelach pięciogwiazdkowych,1315 pokojami o standardzie cztero-gwiazdkowym i 210 pokojami w hotelach z trzema gwiazdkami. - Normę pięciogwiazdkową wypełniamy w 106 procentach, czterogwiazdkową w 134 procentach, a trzygwiazdkową aż w 1400 procentach - chwali się Michał Brandt, rzecznik projektu Euro 2012 w Gdańsku. Jeszcze kilka tygodni temu Pomorze było pod kreską. W grudniu 2008 roku UEFA obniżyła jednak swoje wymagania co do liczby pokoi w hotelach pięciogwiazdkowych. Poprzednio żądała ich aż 1900! Czy na zmianę decyzji wpłynął światowy kryzys
- Nie sądzę. Raczej UEFA uznała, że nie będzie jej potrzebne aż tak dużo miejsc -mówi Michał Brandt. W hotelach 4- i 5-gwiazdkowych podczas Euro 2012 mieszkać będą zarówno VIP-y (tzw. UEFA Family), jak i najbogatsi kibice (tzw. goście korporacyjni) , którzy wykupią w pakiecie nie tylko bilety na mecz, ale także m.in. noclegi w luksusowych hotelach, pakiet wycieczkowy i „rozrywkowy". W hotelach trzygwiazdkowych zakwaterowany zostanie przede wszystkim personel techniczny UEFA. Mimo obniżenia kryteriów przez UEFA hotelowe normy spełniają aktualnie tylko Gdańsk i Warszawa.
Źródło: POLSKA - DZIENNIK BAŁTYCKI (2009-02-07) str.: 6
Dodaj komentarz