Trwa międzynarodowe Forum Hotel Investment Trends Poland & CEE. Po przerwie kawowej uczestniczymy w kolejnym panelu dyskusyjnym. Tym razem tematem rozmowy są odpowiedzi na pytania: "Po ilu latach zwraca się hotel? Jak właściwie zaplanować koszty i przychody z inwestycji hotelarskiej?".
Debatę prowadzi Rafał Rosiejak, dyrektor działu doradztwa hotelowego, CBRE, a udział biorą: Eric Huebbers, szef działu rozwoju Niemiec & Austriii, Louvre Hotels Group, Artur Kozieja, właściciel hoteli Metropolo w Krakowie i Lake Hill Resort&SPA w Sosnówce, Izabela Kuszner, dyrektor biura finansowania strukturalnego w Banku Pekao SA, Łukasz Płoszyński, wiceprezes zarządu Focus Hotels, Wojciech Popis, wiceprezes VHM Hotel Management oraz Przemysław Wieczorek, MRICS, dyrektor ds. inwestycji, członek zarządu Puro Hotels.
Budowa hotelu to koszt kilkudziesięciu, a nieraz nawet kilkuset milionów złotych. Aby ta ogromna inwestycja przyniosła spodziewany zysk, należy ją mądrze i precyzyjnie zaplanować pod względem zarówno kosztów, jak i spodziewanych przychodów. Podczas tego panelu doświadczeni inwestorzy reprezentanci czołowych sieci próbują mówią z jakimi wydatkami należy się liczyć planując hotel i jaki zwrot z inwestycji na poszczególnych rynkach i w różnych typach obiektów można osiągnąć.
- Punktem przełomowym w branży hotelarskiej było Euro w 2012 i od tego czasu zaczęła ona wyglądać inaczej niż wcześniej - zauważa Przemysław Wieczorek. - Pozycja Polski jest jednak zupełnie inna niż zachodnie, więc będzie się ona rozwijać i postrzegamy ją jako inwestycję długoterminową. Widzimy, że jest to perspektywiczny rynek.
- Często inwestorzy mają mylne pojęcie po co w ogóle mieć hotel - zwrócił uwagę Wojciech Popis. - Chcemy, aby gość który przyjeżdża z zagranicy poczuł lokalność obiektu i zauważalny standard sieci.
Eric Hubbers powiedział, że na rynku jest wielu zaawansowanych inwestorów i będzie to biznes modelowy dla wielkich grup. Nie trzeba tu niczego udowadniać. Oczywiście ważną rolę odgrywa dobra współpraca z inwestorami.
Większość inwestycji hotelowych wspomagana jest inwestowaniem zewnętrznym w postaci kredytów zauważyła Izabela Kuszner i podpowiedziała co jest ważne podczas przygotowania projektu pod kątem banku, aby otrzymać pieniądze. - Mamy dość duże portfolio hotelowe i mamy dużą bazę porównawczą, dlatego kluczowe jest dobre przygotowanie dokumentów.
- To z czym zmaga się branża, to są koszty budowy - podkreślił Artur Kozieja. - Natomiast z punktu widzenia firm wykonawczych, często nie są one przygotowane na tak duże inwestycje, choćby w kwestii pracowniczej. Zauważa się to szczególnie w miejscowościach resortowych, poza dużymi miastami. Często procesy modernistyczne są łatwiejsze niż budowa nowych obiektów.
Przez ostatnie dwa lata faktycznie byliśmy świadkami drastycznej zmiany jeśli chodzi o podwykonawstwo - zwrócił uwagę Przemysław Wieczorek. - Skala inwestycji w naszym kraju jest duża. Jeśli jest duży popyt na usługi budowlane, to niestety odbija się to na kosztach realizacji. Oczywiście wzrosły koszty materiałów, ale też wynagrodzenia pracowników. Jest to jeszcze większym wyzwaniem dla inwestorów działających na mniejszych rynkach. Jeśli inwestor naprawdę ostrożnie kalkuluje projekt czasem rozsądną decyzją jest powstrzymanie się od realizacji inwestycji.
- Jest duża część inwestorów, która przyszła do hotelarstwa tylko dlatego, że inne rynki im się pozamykały i tu jest problem, bo trudno jest wytłumaczyć inwestorowi, że samo posiadanie działki nie może być powodem takiej decyzji - podkreśla Wojciech Popis. - Jeśli ktoś decyduje się na taką inwestycję, niech robi to z dużym rozsądkiem, bo jest ona długoterminowa.
Dodaj komentarz