Accor, czwarta największa sieć hotelowa na świecie, zwolniła swojego szefa Jean-Marca Espalioux bez powołania jego następcy. 53-letni Espalioux przejął fotel prezesa w 1997 r., bezpośrednio z rąk założycieli tej sieci – Paula Dubrule i Gerarda Pelissona.
Został zwolniony przed upływem wygasającego w styczniu przyszłego roku kontraktu. Powodem mogły być naciski inwestorów giełdowych, którym nie podobała się zbyt niska wycena akcji Accoru na giełdzie – w porównaniu do innych firm z branży, np. do Starwood Hotels. Ostatnie wyniki sieci są jednak dobre. Zysk netto spółki za pierwsze półrocze zwiększył się ponad dwukrotnie, osiągając 276 mln dolarów. Według analityków z banku inwestycyjnego Morgan Stanley zwolnienie prezesa może świadczyć o zamiarze sprzedaży części holdingu – w tym sieci hoteli Sofitel i znanej w Stanach Zjednoczonych sieci Red Roof Inns.
Został zwolniony przed upływem wygasającego w styczniu przyszłego roku kontraktu. Powodem mogły być naciski inwestorów giełdowych, którym nie podobała się zbyt niska wycena akcji Accoru na giełdzie – w porównaniu do innych firm z branży, np. do Starwood Hotels. Ostatnie wyniki sieci są jednak dobre. Zysk netto spółki za pierwsze półrocze zwiększył się ponad dwukrotnie, osiągając 276 mln dolarów. Według analityków z banku inwestycyjnego Morgan Stanley zwolnienie prezesa może świadczyć o zamiarze sprzedaży części holdingu – w tym sieci hoteli Sofitel i znanej w Stanach Zjednoczonych sieci Red Roof Inns.
Dodaj komentarz