W grudniowym wydaniu „Hotelarza” ogłaszamy wyniki naszego corocznego rankingu 7 NAJ, w którym nagradzamy ludzi, hotele, marki, sieci, miejsca i zjawiska, mające NAJwiększy wpływ na polski rynek hotelarski w mijającym roku. Wybór Debiutu Roku 2018 był jednym z najtrudniejszych.
W 2018 roku otworzyły się w Warszawie, czyli na najlepszym rynku hotelarskim w Polsce, trzy hotele w najwyższej 5-gwiazdkowej kategorii, a niektóre z nich aspirujące nawet wyżej. A nie były to jedyne świetne hotele otwarte w mijającym roku, dlatego wybór był tak trudny. Ostatecznie, po długich debatach, Kolegium Redakcyjne „Hotelarza” zdecydowało się przyznać tytuł DEBIUTU ROKU hotelowi
RENAISSANCE AIRPORT WARSZAWA
Pierwszy duży hotel 5-gwiazdkowy otwarty w Warszawie od 11 lat, gdy ruszył Hilton. I pierwszy z trzech hoteli 5-gwiazdkowych, które wystartowały w Warszawie w ciągu kilku miesięcy, obok Raffles Europejski i Hotelu Warszawa braci Likus. Można uznać, że było to starcie wszechwag w polskim hotelarstwie. I Muhammadem Alim został Renaissance. Wszystkie trzy oferują oczywiście jakość i design na topowym poziomie, ale to Renaissance jest najbardziej naturalny i dopasowany do – to pojęcie klucz w dzisiejszym hotelarstwie, szczególnie… sieciowym – lokalnego charakteru. Było to tym trudniejsze, że to jednak hotel przylotniskowy, gdzie spora część gości, ze wszystkich zakątków Europy i świata, chce po prostu tylko bezproblemowo przenocować przed lotem lub między lotami albo spotkać się biznesowo jak najbliżej lotniska, więc muszą czuć się wszędzie tak samo sterylnie komfortowo. Nawet jeśli sama marka deklaruje, że „każda podróż jest okazją do odkrycia czegoś nowego”, starając się, aby jej hotele wyróżniał lokalny styl, inspiracje, kultura i sztuka, które miały wpływ na ich architekturę i wnętrza. Ale w warszawskim Renaissance udało się idealnie zrealizować te założenia, łącząc odniesienia do polskiej kultury i sztuki, w tym użytkowej, z uniwersalizmem nowoczesnego designu. Charakter hotelu odwołuje się stylistycznie do polskiego modernizmu tak z lat 30. jak i 60., a inspiracje zaczerpnięto z dorobku polskiego wzornictwa, sztuki i grafiki, m.in. polskiej szkoły plakatu. Dzięki połączeniu tych wszystkich elementów z najwyższym poziomem profesjonalizmu obsługi udało się stworzyć hotel, który jest świetną wizytówką Polski pod każdym względem.
Wyróżnienia Raffles Europejski Wydawało się, że to pewniak do tytułu Debiutu Roku 2018. Pierwszy w Polsce hotel prawdziwie luksusowej (choć mało rozpoznawalnej) marki, która pokaże nową jakość i „upgrade’uje” polskie hotelarstwo na wyższy poziom przez samo to, że jest. I to jest niewątpliwie bardzo dobry hotel, jeden z najlepszych w Polsce, przynajmniej spośród tych otwartych w 2018 r. Przemyślany w każdym szczególe, z meblami i oświetleniem przygotowanymi przez lokalnych rzemieślników, galerią współczesnego malarstwa polskiego wybranego przez Andę Rottenberg i ze wszystkimi luksusowymi usługami, jakich należy oczekiwać w luksusowym hotelu. Ale jednak „nie pozamiatał” (Bristol nadal ma gości, a czasami nawet wyższe ceny). Dlaczego? Może to kwestia zbyt wysokich oczekiwań „nie wiadomo czego”, może kwestia trudnego rynku pracownika, ale wydaje się, że najbardziej - problemów wewnątrz organizacji i przekroczenia „luksusowego” budżetu przedłużającej się inwestycji, po którym zaczęły się „drobne oszczędności” i napięcia. W efekcie np. tuż przed otwarciem hotelu z pracy zrezygnował dyrektor generalny. Trudno w takiej sytuacji wejść na rynek z zupełnie nową, wyższą jakością, gdy oszczędza się nawet na grand openingu „najbardziej luksusowego hotelu w Polsce”. Ale tak czy inaczej to jest już i będzie jeden z najlepszych hoteli. Tyle że może nie najlepszy. Hotel Warszawa Długo, wręcz latami, oczekiwany (zresztą podobnie jak Renaissance, ale bardziej tajemniczy, bo bracia Likus nie udzielają żadnych informacji o swoich inwestycjach, nawet prowadzonych w historycznym budynku w samym centrum stolicy), 5 listopada nagle ruszył. Nie towarzyszyły mu takie oczekiwania jak w przypadku Raffles, chociaż mówiło się o „luksusowym hotelu Likusów w Prudentialu”. Raczej ciekawość „w którą stronę to pójdzie”, bo prace przy nim trwały od początku dekady, a ostatni projekt hotelowy Likusowie uruchomili w 2009 roku, otwierając hotel Monopol we Wrocławiu po generalnym remoncie. I nie wygląda to źle. We wnętrzach dominują kamień, stal, miedź i szkło oraz drewniane wykończenia. W części pokoi widoczne są betonowe stropy konstrukcyjne. Łazienki zostały wykończone marmurem. Restauracja utrzymana jest w nieformalnym klimacie. Generalnie hotel można określić mianem designerskiego, Leszek Likus projektował. Warszawa nie pozycjonuje się na hotel luksusowy. Minimalna cena za pokój – 550 zł – ustawiona jest na poziomie połowy minimalnej ceny Rafflesa. Jak widać po cenach w serwisach rezerwacyjnych, pozycjonuje się on w swojej niszy poniżej Rafflesa i Bristolu, ale powyżej pozostałych hoteli 5-gwiazdkowych, czyli w segmencie upper upscale. Hotele rodziny Likus mają swój styl, który można lubić albo nie, ale nie można odmówić im wysokiego poziomu. Hotel Warszawa sprawia wrażenie najbardziej luźnego i otwartego spośród nich, dopasowanego do nowego pokolenia gości. I będzie stanowić mocny punkt na warszawskiej mapie hotelarskiej, w dużej mierze dzięki swojej super-centralnej lokalizacji, która wiele wybacza (na portalach wszystkie hotele braci Likus najwyższe oceny zbierają za lokalizację, najsłabsze za stosunek jakości do ceny, ale tak czy inaczej zaliczają się do najlepszych w Krakowie, Wrocławiu, Katowicach, a teraz i w Warszawie). Puro Kraków Kazimierz Piąty hotel sieci Puro i piąty sukces. Z miejsca podbił serca gości swoim nowoczesnym, ale ciepłym, designem, przyjaznymi technologiami, rozbudowaną ofertą i nieformalna atmosferą. To pierwszy spośród hoteli Puro zlokalizowany poza ścisłym centrum miasta i mimo że na modnym Kazimierzu, to jednak na jego uboczu, do tego przy torach kolejowych, co jednak nie przeszkadza gościom. Na Bookingu ma średnią spośród ponad tysiąca ocen 9,5 i wprawdzie zaniża ją „lokalizacja” – 8,9, ale hotel nadrabia to m.in. „komfortem” (9,7) i „udogodnieniami” (9,6). Przykładowa opinia: „Doskonały, komfortowy, nowoczesny hotel na światowym poziomie. Nie ma absolutnie do czego się przyczepić!”. Teraz czas na Warszawę. DEBIUTY ROKU 2017: Radisson Blu Resort, Świnoujście 2016: Mercure Stare Miasto, Kraków 2015: Puro, Gdańsk 2014: Hampton By Hilton Centrum, Warszawa 2013: DoubleTree by Hilton, Łódź 2012: Narvil SPA & Conference, Serock 2011: Krasicki, Lidzbark Warmiński 2010: Hilton, Gdańsk 2009: andel’s, Łódź
Dodaj komentarz