19 czerwca otwarty został w Solcu-Zdroju 4-gwiazdkowy Mineral Hotel Malinowy Raj ze 111 pokojami przy uruchomionym dwa lata wcześniej kompleksie Baseny Mineralne. Koszt budowy hotelu wyniósł 20 mln zł. To trzeci obiekt sieci Malinowe Hotele po Malinowym Zdroju otwartym w 2005 roku w Solcu i Malinowym Dworze w Świeradowie w 2010 roku.
W Malinowym Raju znajduje się Centrum Medyczne, w którym korzystać można z zabiegów z zakresu balneoterapii, kinezyterapii, kąpieli solankowych i siarczkowych oraz masaży, a także sala konferencyjna o pow. 200 mkw. Hotel powstał jako zaplecze noclegowe dla otwartego w 2013 kompleksu Baseny Mineralne, w którego skład wchodzą m.in. basen rekreacyjny z wodą mineralną, leczniczy basen solankowosiarczkowy, strefa saun, strefa dla dzieci, przychodnia rehabilitacyjna i siłownia. Czym się różni Malinowy Raj od Malinowego Zdroju w tym samym mieście? – Istniejący od 10 lat Malinowy Zdrój posiada swoją bazę kilku tysięcy stałych gości, którzy przyzwyczajeni są do wygodnych dla nich pobytów pakietowych, od trwającej 10-14 dni kuracji na różnorodnych pakietach SPA kończąc. Malinowy Raj to odpowiedź na potrzeby osób, które bardziej cenią sobie elastyczność oferty – mówi w wywiadzie dla „Hotelarza” Tomasz Kaleta, twórca i prezes spółki Malinowe Hotele (cały wywiad czytaj na str. 18-20). – Hotel oferuje niedrogo jako podstawową usługę nocleg ze śniadaniem, a wszystko inne można dokupić sobie na miejscu, w zależności od swoich indywidualnych upodobań. Przewodnim pomysłem naszego nowego hotelu jest możliwość zbudowania przez gości pakietu pobytowego dopasowanego do ich potrzeb Dyrektorem hotelu został Jacek Ulinowski, który karierę zaczynał w 1990 roku w dziale gastronomii warszawskiego Marriotta, potem pracował w pierwszym zespole hotelu Jan III Sobieski i w hotelu Bristol. Od 2000 roku współtworzył Pałac Sobańskich – Klub Polskiej Rady Biznesu, gdzie zarządzał gastronomią. Ostatnio przygotowywał do otwarcia hotel Heron w pobliżu Nowego Sącza. Sieć obiektów medical SPA Malinowe Hotele oparta jest na najsilniejszej na świecie leczniczej wodzie siarczkowej wydobywanej ze źródła Malina w Solcu Zdroju. Na jej bazie stworzono 4-gwiazdkowe hotele z rozbudowanymi programami zabiegowymi. – Moim zamysłem było połączenie sanatorium z luksusowym hotelem i SPA. Na początku nikt nie dawał nam szans, bo z tak proponowanym wysokim standardem nie mogliśmy podpisać umowy z NFZ. Dzisiaj jesteśmy liderem w Polsce w zakresie usług medical SPA – mówi Tomasz Kaleta. Kolejny hotel sieci planowany jest w Ciechocinku.
W Malinowym Raju znajduje się Centrum Medyczne, w którym korzystać można z zabiegów z zakresu balneoterapii, kinezyterapii, kąpieli solankowych i siarczkowych oraz masaży, a także sala konferencyjna o pow. 200 mkw. Hotel powstał jako zaplecze noclegowe dla otwartego w 2013 kompleksu Baseny Mineralne, w którego skład wchodzą m.in. basen rekreacyjny z wodą mineralną, leczniczy basen solankowosiarczkowy, strefa saun, strefa dla dzieci, przychodnia rehabilitacyjna i siłownia. Czym się różni Malinowy Raj od Malinowego Zdroju w tym samym mieście? – Istniejący od 10 lat Malinowy Zdrój posiada swoją bazę kilku tysięcy stałych gości, którzy przyzwyczajeni są do wygodnych dla nich pobytów pakietowych, od trwającej 10-14 dni kuracji na różnorodnych pakietach SPA kończąc. Malinowy Raj to odpowiedź na potrzeby osób, które bardziej cenią sobie elastyczność oferty – mówi w wywiadzie dla „Hotelarza” Tomasz Kaleta, twórca i prezes spółki Malinowe Hotele (cały wywiad czytaj na str. 18-20). – Hotel oferuje niedrogo jako podstawową usługę nocleg ze śniadaniem, a wszystko inne można dokupić sobie na miejscu, w zależności od swoich indywidualnych upodobań. Przewodnim pomysłem naszego nowego hotelu jest możliwość zbudowania przez gości pakietu pobytowego dopasowanego do ich potrzeb Dyrektorem hotelu został Jacek Ulinowski, który karierę zaczynał w 1990 roku w dziale gastronomii warszawskiego Marriotta, potem pracował w pierwszym zespole hotelu Jan III Sobieski i w hotelu Bristol. Od 2000 roku współtworzył Pałac Sobańskich – Klub Polskiej Rady Biznesu, gdzie zarządzał gastronomią. Ostatnio przygotowywał do otwarcia hotel Heron w pobliżu Nowego Sącza. Sieć obiektów medical SPA Malinowe Hotele oparta jest na najsilniejszej na świecie leczniczej wodzie siarczkowej wydobywanej ze źródła Malina w Solcu Zdroju. Na jej bazie stworzono 4-gwiazdkowe hotele z rozbudowanymi programami zabiegowymi. – Moim zamysłem było połączenie sanatorium z luksusowym hotelem i SPA. Na początku nikt nie dawał nam szans, bo z tak proponowanym wysokim standardem nie mogliśmy podpisać umowy z NFZ. Dzisiaj jesteśmy liderem w Polsce w zakresie usług medical SPA – mówi Tomasz Kaleta. Kolejny hotel sieci planowany jest w Ciechocinku.
Dodaj komentarz