Jak informował "Hotelarz" pięć podmiotów złożyło oferty nabycia od Skarbu Państwa, Grupy Hoteli WAM do której należy 11 hoteli i jeden ośrodek wypoczynkowy. Prywatyzacji sprzeciwia się jednak Prawo i Sprawiedliwość. Poseł tej partii Andrzej Adamczyk wysłał w tej sprawie listy do szefów resortu obrony narodowej i skarbu państwa.
Minister Skarbu Państwa zaprosił zainteresowanych do negocjacji w sprawie nabycia udziałów 100 proc. udziałów w spółce Grupa Hoteli WAM. Do negocjacji zgłosiło się pięć podmiotów - Louvre Hotels Group, Grupa Kapitałowa Immobile, fundusz Griffin, Central Fund of Immovables, oraz SWAN International. Choć WAM zarządza 17 obiektami przedmiotem transakcji jest 12 nieruchomości. W pozostałych tj. hotelach Belwederski i Mazowiecki w Warszawie, Dedal w Malborku, Neptun w Gdyni i w Zamku Czocha, WAM jest operatorem, ale nie właścicielem.
Do transakcji sprzedaży majątku narodowego nie chce dopuścić jednak Prawo i Sprawiedliwość. Poseł Andrzej Adamczyk zaprezentował dziennikarzom listy skierowane do ministra obrony narodowej Tomasza Siemoniaka i ministra skarbu państwa Andrzeja Czerwińskiego z pytaniami dotyczącymi procesu sprzedaży Grupy Hoteli WAM. Poseł przekonywał, że docierają do niego sygnały, że od 2012 r. prowadzi się działania, które skutkują zaniżeniem wartości spółki. Zdaniem posła w 2013 obniżono wartość spółki o 42 mln zł, zabrano cały kapitał zapasowy, przeprowadzono też w ostatnich latach remonty hotelu Dedal w Malborku i zamku Czocha, nie inwestując w pozostałe obiekty. Inwestycja była mało sensowna i mało uzasadniona, jeśli po roku od zakończenia remontu podejmuje się decyzję o sprzedaży obbiektów (te dwa obiekty nie są objęte transakcją i pozostaną nadal we władaniu Wojskowej Agencji Mieszkaniowej, przyp. Hotelarz).
Jak podkreśla w liście poseł " rządy PO-PSL prowadzą prywatyzacyjne, aby "zasypywać dziurę budżetową i poszukiwać źródeł finansowania niepotrzebnych wydatków" (...) Poza kwestią sprzedaży trzeba podkreślić, że spółka zatrudnia ponad 400 pracowników, a żaden interes pracowniczy nie został zabezpieczony w związku z jej sprzedażą, nie ma żadnego paktu pracowniczego i żadnych uzgodnień co do tego, czy pracownicy ci mogą po sprzedaży tych hoteli liczyć na jakąkolwiek ochronę" - dodał poseł PiS.
Zdaniem Emila Góreckiego, rzecznika MSP cytowanego przez Gazeta.pl, resort nie prowadzi gwałtownej wyprzedaży majątku narodowego. "Procesy prywatyzacji są tylko jedną z dróg optymalizacji portfela spółek, równorzędną do np. komunalizacji. Doświadczenia przekształceń własnościowych z ostatnich 20 lat pokazują, że w rękach prywatnych takie spółki mają szansę na rozwinięcie skrzydeł"
Dodaj komentarz