PIT pokłócił się z POT o booking.com

„W związku z docierającymi do Izby głosami oburzenia ze strony naszych członków – przedstawicieli biur podróży, turystyki przyjazdowej i hotelarzy, chcielibyśmy wyrazić stanowczy protest dotyczący podpisania umowy o współpracy Polskiej Organizacji Turystycznej z portalem rezerwacyjnym booking. com”, napisal do prezesa POT Rafała Szmytke wiceprezes Polskiej Izby Turystycznej Dariusz Wojtal.

„Zdaniem PIT zamieszczenie na Narodowym Portalu Turystycznym (NPT) systemu rezerwacyjnego booking.com narusza podstawowe zasady konkurencyjności. Promowanie przez tę instytucję publiczną konkretnego systemu rezerwacyjnego zmierza do ustanowienia monopolisty na rynku. Wykorzystane narzędzie oparte jest z jednej strony na bezpośrednim konkurowaniu z działanośćią organizatorów turystyki, a z drugiej strony na konkurowaniu z własnymi systemami rezerwacyjnymi hoteli i sieci hotelowych”. PIT zwraca uwagę, że „z punktu widzenia branży hotelarskiej zwiększenie liczby rezerwacji z wykorzystaniem tego narzędzia, do czego z pewnością dojdzie w wyniku promocji booking.com na NPT, nie jest korzystne, gdyż zawęża kanał sprzedaży do systemu, który jest jednym z droższych. Prowizje, które pobierają systemy rezerwacyjne (w przypadku booking.com jedne z najwyższych) znacząco zmniejszają rentowność hoteli. Dzisiejszy rynek wymusza obecność hoteli w systemach rezerwacyjnych. Mimo to coraz więcej starań przykładają one do pozyskiwania rezerwacji poza zewnętrznymi portalalami rezerwacyjnymi. Zwiększenie liczby rezerwacji przez booking.com, czego można się spodziewać w związku z przekierowywaniem do tej strony z NPT, w żadnym w stopniu nie wyniknie ze zwiększenia liczby przyjazdów, a jedynie z przesunięcia kanału dystrybucji z biur podróży i sprzedaży własnej hoteli. W razie wzrostu rezerwacji dokonywanych przez booking.com, dzialaność niektórych obiektów może się okazać nierentowna. Nie sposób nie wspomnieć również o tym, że zastosowane przez POT narzędzie zawęża konkurencyjność pomiędzy obiektami noclegowymi wyłącznie do walki cenowej, zwłaszcza że nie ogranicza możliwości wyszukiwania tylko do obiektów znajdujących się na terenie Polski”. „Zakładamy, że decyzja POT w przedmiotowej sprawie nie była podjeta w złej wierze, jednak jej negatywne skutki dla promocji Polski, a w efekcie dla branży turystycznej, upoważniają nas do zabrania głosu w tej sprawie. Przyjęte rozwiązanie wydaje się jednym z najprostszych, a jednocześnie jednym z najgorszych”. Na końcu PIT wyraża nadzieję, że przedstawione stanowisko skłoni prezesa Polskiej Organizacji Turystycznej do ponownego pochylenia się nad zastosowanym rozwiązaniem i pozwoli spojrzeć na nie z nieco innej strony. „Wnioskujemy o rezygnację z przekierowywania użytkownika NPT na witrynę booking.com. Jednocześnie liczymy na rozpoczęcie prac nad zastosowaniem wyszukiwarki korzystnej dla rozwoju turystyki przyjazdowej do Polski, spójnej z Polską promocją na rynkach zagranicznych”. POT na razie nie odpowiedział.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *