Dobry Hotel Leszek Mięczkowski

Autor: Rozmawiał Rafał Szubstarski
Rozmowa z Leszkiem Mięczkowskim, twórcą grupy Dobry Hotel, w której ramach działa osiem obiektów, w tym cztery pod marką Best Western, a w tym roku otwarte mają być dwa kolejne hotele w Krakowie Zacznijmy od najprostszego pytania: co to jest grupa Dobry Hotel? Właściciel hoteli, operator, doradca, franczyzodawca? Leszek Mięczkowski: Pomysł na Dobry Hotel narodził się 10 lat temu i już sama nazwa miała dużo mówić o firmie i o polityce, jaką chce prowadzić. Pomysł na nią związany był z zarządzaniem obiektami hotelarskimi należącymi do innych inwestorów. Czyli jesteśmy typowym operatorem. Żaden z hoteli nie należy do Dobrego Hotelu? Ja jako współwłaściciel Dobrego Hotelu jestem też współwłaścicielem hotelu Grand Cru w Gdańsku i uczestniczę w projekcie budowy sieci Q Hotel. Czyli Dobry Hotel jest operatorem hoteli i współwłaścicielem niektórych? Współwłaścicielem nowo budowanych hoteli nie jest Dobry Hotel, ale ja jako Leszek Mięczkowski. Kto jest właścicielem firmy Dobry Hotel? Ja jestem jej większościowym udziałowcem. Kto jest mniejszościowym? Mój wieloletni partner biznesowy i jednocześnie jeden z inwestorów, od których dzierżawię obiekty. Dobry Hotel – początki i rozwój To jaki był początek firmy Dobry Hotel Leszek Mięczkowski? Od czego to się zaczęło? Moim marzeniem od zawsze było prowadzenie swojego biznesu. Przez osiem lat współtworzyłem sieć Qubus, zaczynałem od zarządzania jej pierwszym obiektem w Zielonej Górze, a współpracę zakończyłem jako dyrektor operacyjny sieci, kiedy na rynku było dziewięć obiektów Qubus… Dlaczego rozstał się pan z siecią? Uznałem, że dorosłem już do tego, żeby pracować dla siebie. To były lata 2003-04, kiedy na rynku panował kryzys i widziałem, że są firmy, które mimo tego radzą sobie doskonale, a inne sobie nie radzą. Zrozumiałem, że kluczem jest to, aby właściciel firmy doskonale znał swój biznes i rozumiał, że w jego biznesie najważniejszy jest odbiorca, klient, w przypadku hotelarstwa – gość. I jak doszło od uzmysłowienia sobie tego do pierwszego hotelu w ramach własnej działalności? Jak zwykle przypadek. Wcześniej spotkałem w jednym z hoteli, którym zarządzałem, kolegę ze szkoły średniej, on spotkał swojego kolegę ze szkoły i powiedział mu, że pracuję w hotelarstwie. Okazało się, że kolega kolegi jest prezesem firmy, do której należy hotel Villa Sedan w Sopocie i szuka pomocy w zarządzaniu nim. Obiekt, mimo że wyjątkowy, mimo że w świetnej lokalizacji, nie przynosił oczekiwanych dochodów. Poprosił mnie o zrobienie audytu, o zdiagnozowanie problemu w tym hotelu. I jaki to był problem? W dwóch zdaniach. Nie da się powiedzieć tego w dwóch zdaniach, bo tam były same problemy. Food cost w restauracji wynosił 90 proc. Czyli restauracja, która świetnie prosperowała, bo była jedną z najlepszych w Trójmieście, miała bardzo dobre przychody, ale nie miała zysków. Z czego wynika taka sytuacja? Co to powinno powiedzieć właścicielowi? Odpowiedź jest oczywista. Kiedy zwolniłem barmana, sama sprzedaż soków w tej niedużej restauracji wzrosła o trzy tysiące zł miesięcznie. Wtedy zrozumiałem, dlaczego barman wynajmował piękne mieszkanie w centrum Sopotu, a ja musiałem szukać z rodziną niedużego mieszkania poza Sopotem. Z audytu wyszło to co wyszło i zapytałem właściciela, czy nie są zainteresowani dzierżawą tego obiektu. Przedstawiłem ofertę, która była na tyle korzystna, że zdecydowaliśmy się na podpisanie umowy. I od tego czasu funkcjonuję jako przedsiębiorca. Biznes był na tyle korzystny dla inwestora, że po dwóch latach zaproponował mi pójście dalej. Razem znaleźliśmy w Sopocie lokalizację i wybudowaliśmy pod moim okiem w 2007 roku hotel Villa Aqua, mieszcząc się w założonym na to budżecie. Bo podstawową rzeczą w hotelarstwie jest pilnowanie budżetu inwestycji, która w wielu przypadkach zanim jeszcze wyda się pieniądze na działkę, albo właśnie przez to, nie ma szans na powodzenie od samego początku. Czyli był pan w tym przypadku inwestorem, doradcą? Nie byłem inwestorem. Ja jestem operatorem, powiedziałem: można tu wybudować hotel tak i tak, który powinien kosztować tyle i tyle, a ja wtedy jestem w stanie nim zarządzać zapewniając oczekiwane zyski. I znowu pierwsze dwa lata funkcjonowania obiektu okazały się na tyle satysfakcjonujące, że ten sam inwestor, budując centrum biurowe w Gdańsku, rozważał, czy nie umieścić tam hotelu. Znowu określiliśmy parametry takiego projektu hotelowego, podpisaliśmy umowę-dzierżawy i efektem jest hotel Arkon Park w Gdańsku uruchomiony w 2011 roku. W międzyczasie w 2009 roku przejąłem po poprzednim operatorze hotel Aureus w Gdańsku. Jednak w związku z wcześniejszym prowadzeniem tego obiektu narosło tyle niedobrych sytuacji, że postanowiliśmy odciąć się od przeszłości i zmienić nazwę na Bonum. W tym samym 2009 roku z inwestorem Villi Sedan, Villi Aqua i Arkon Parku otworzyliśmy już wspólnie w Krakowie 4-gwiazdkowy hotel Unicus. Jak to się stało, że po zarządzaniu kilku hotelami w Trójmieście został pan operatorem hotelu na drugim końcu Polski? Jak to często w biznesie bywa, trochę przypadek, trochę okazja rynkowa, trochę sytuacja życiowa. Wcześniej miałem podpisaną umowę na dzierżawę kolejnego hotelu w Gdańsku…. Gdzie, jakiego? Sprawa skończyła się w sądzie, więc nie wiem, czy właściciel byłby zadowolony, żeby wymieniać tę nazwę, bo na krótko przed uruchomieniem hotelu wycofał się z umowy. Ale hotel działa. Byłem tak „zadziwiony” tą sytuacją, w której po ponad roku pracy przy projekcie zostałem z niego usunięty i jeszcze przegrałem sprawę w sądzie, że po prostu musiałem zrobić coś nowego i trochę efektem tej sytuacji był hotel w Krakowie. [...]

Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.

Strefa prenumeratora

Wszyscy prenumeratorzy miesięcznika w ramach prenumeraty otrzymują login i hasło umożliwiające korzystanie z pełnych zasobów portalu (w tym archiwum).

Wybierz prenumeratę papierową, albo elektroniczną. Czytaj tak jak Ci wygodnie.

Prenumerata HOTELARZA to:
  • Pewność, że otrzymasz wszystkie wydania miesięcznika prosto na biurko, bądź swoją pocztę e-mail
  • Dostęp do pełnych zasobów portalu www.e-hotelarz.pl
  • (w tym archiwum wydań od 2005 roku, dostępne wyłącznie dla prenumeratorów)
  • Specjalne zniżki na szkolenia Akademii Hotelarza i konferencje organizowane przez „Hotelarza”
  • Wszystkie dodatkowe raporty tylko dla prenumeratorów
Prenumeratę możesz zamówić:
  • Telefonicznie w naszym Biurze Obsługi Klienta pod nr 22 333 88 26
  • Korzystając z formularza zamówienia prenumeraty zamieszczonego TUTAJ
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Hotelarza, skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl




2 odpowiedzi na “Dobry Hotel Leszek Mięczkowski”

  1. 2heat pisze:

    Muszę szczerze przyznać żę byłem w tamtym hotelu i jest naprawdę czysty i super zaprojektowany. Wielki plus za dobre jedzenie i kawę. http://2heat.pl

  2. Pastor Osas Ben pisze:

    Pilnie potrzebujesz pieniędzy? Możemy Ci pomóc!
    Czy jesteś obecna sytuacja w tarapatach lub grozi kłopotami?
    W ten sposób dajemy Ci możliwość podjęcia nowego rozwoju.
    J skontaktuj się z nami już dziś pod adresem pastorosasben@outlook.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *