Accor oferuje Orbisowi swoje hotele

Orbis otrzymał od Accor, swojego większościowego udziałowca, ofertę przejęcia sieci 46 hoteli w Europie Środkowej z ponad ośmioma tysiącami pokoi za 142,3 mln euro. Tuż po ogłoszeniu tej informacji akcje Orbisu (którego przychody w 2013 roku wyniosły ok. 162 mln euro) spadły o 6,5 proc. Analitycy giełdowi ocenili, że transakcja z głównym udziałowcem może budzić wątpliwości, choć w dłuższym okresie może być korzystna dla Orbisu. Spółka do końca listopada ma podjąć decyzję w sprawie oferty Accoru.

Obecnie w ramach Orbisu działa 68 hoteli w Polsce na Litwie i Łotwie z ok. 11 tys. pokoi (w tym 52 własne, jeden w dzierżawie, trzy w zarządzaniu i 12 franczyzowych). Accor zaproponował przejęcie swoich spółek zależnych: na Węgrzech (zarządzającą także hotelami w Macedonii, Słowacji i Bułgarii), w Czechach, Rumunii i dwóch w Polsce, posiadających hotele Sofitel Wrocław i ibis Warszawa Stare Miasto, które Grupa Orbis do tej pory prowadziła na zasadzie umowy o zarządzanie. Sieć 46 hoteli składa się z 11 własnych (1 974 pokoje), 17 w dzierżawie (3 573 pokoje), 11 działających na podstawie umowy o zarządzanie (1 685 pokoi) oraz siedem we franczyzie (821 pokoi). Hotele działają pod markami Sofitel, Pullman, MGallery, Novotel, Mercure, ibis i ibis budget. 76 proc. tych hoteli jest zlokalizowanych w stolicach. 38 hoteli prowadzi działalność, natomiast osiem to obiekty planowane, z których trzy będą zarządzane, a pięć działać ma we franczyzie. – Accor zaproponował nam przejęcie roli regionalnego centrum na Europę Środkową. Nowa umowa licencyjna pozwoliłaby nam na szybszy rozwój w regionie. Moglibyśmy odgrywać nową, ważniejszą rolę w grupie Accor i skorzystać z lepszych warunków wynikających z nowej umowy. Mocno wierzymy, że te zmiany mogą być korzystne dla spółki i akcjonariuszy – mówi Gilles Clavie, prezes zarządu Orbisu w wywiadzie dla „Hotelarza” (czytaj na str. 22–24). Cena przejęcia hoteli stanowi blisko 90 proc. całości przychodów Orbisu w 2013 roku i 9-krotność ubiegłorocznego zysku. – Orbis jest w dobrej sytuacji gotówkowej, co pozwala nam rozważać tę ofertę. Posiadamy zdolność do zaciągnięcia kredytu. Wybraliśmy już banki, z którymi prowadzimy zaawansowane rozmowy. Ich pierwsze reakcje są pozytywne. Każdy scenariusz jest analizowany, w tym kredyty i obligacje. Poziom zakładanego zadłużenia jest zupełnie naturalny biorąc pod uwagę obecne niskie stopy oprocentowania na rynku – mówi Gilles Clavie. – Accor i Orbis są spółkami notowanymi na giełdach, dlatego transakcja musi być w pełni transparentna, taka, gdzie obie spółki wygrywają. Po przeprowadzeniu szczegółowej analizy zobaczymy czy potencjalna transakcja jest korzystna dla nas i dla naszych akcjonariuszy. Obecnie trwa proces due diligence. Orbis zatrudnił w tym celu zewnętrznych doradców: firmę HVS, wyspecjalizowaną w wycenach hoteli oraz niezależną firmę doradców prawnych Schoenherr. Do 6 listopada przygotowany będzie raport z wyceną, po czym zarząd Orbisu przedstawi radzie nadzorczej Orbis wniosek dotyczący przyjęcia bądź odrzucenia oferty


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *