Na terenie zabytkowego zespołu pałacowo-parkowego Stawowie w Sopocie
powstać ma luksusowy kompleks hotelowy. Zbuduje go firma Baltic Apartaments ze Świecia. Ale spór, czy jest on potrzebny, podzielił sopockich radnych oraz prezydenta i jego zastępców - poinformowała "Polska. Dziennik Bałtycki".
Inwestor kupił w zeszłym roku od Urzędu Marszałkowskiego ziemię przy granicy z Gdańskiem za 16 mln zł. Jednak uchwała o zmianie planu zagospodarowania przestrzennego, która była w maju omawiana podczas sesji rady miasta, podzieliła polityków, co ciekawe, nie po linii
partyjnej.
Za przyjęciem uchwały był Wojciech Fułek, zastępca prezydenta Sopotu, oraz wszyscy radni PiS i część z rządzącej koalicji PO-Samorządność. Przeciwko opowiadał się nieobecny
na sesji Jacek Karnowski i drugi z jego zastępców Paweł Orłowski oraz pozostali
radni PO - informuje "DB".
Prezydent w liście do rady nawoływał do wyrażenia sprzeciwu wobec sugestii inwestora.
- Zawsze popierałem rozwój hoteli oraz infrastruktury turystycznej w Sopocie, ale nie może się to odbyć kosztem zabytkowego parku - napisał.
Radnych będących za przyjęciem zmian
nie przekonał także fakt, że inwestor przed zakupem terenu wiedział, na co pozwala mu plan zagospodarowania. Kontrargumentem miała być opinia sporządzona m.in. przez architektów, z której wynikało, że budowa kompleksu hotelowego jest konieczna, aby uniknąć dalszej
degradacji parku i znajdującego się w nim pałacu.
powstać ma luksusowy kompleks hotelowy. Zbuduje go firma Baltic Apartaments ze Świecia. Ale spór, czy jest on potrzebny, podzielił sopockich radnych oraz prezydenta i jego zastępców - poinformowała "Polska. Dziennik Bałtycki".
Inwestor kupił w zeszłym roku od Urzędu Marszałkowskiego ziemię przy granicy z Gdańskiem za 16 mln zł. Jednak uchwała o zmianie planu zagospodarowania przestrzennego, która była w maju omawiana podczas sesji rady miasta, podzieliła polityków, co ciekawe, nie po linii
partyjnej.
Za przyjęciem uchwały był Wojciech Fułek, zastępca prezydenta Sopotu, oraz wszyscy radni PiS i część z rządzącej koalicji PO-Samorządność. Przeciwko opowiadał się nieobecny
na sesji Jacek Karnowski i drugi z jego zastępców Paweł Orłowski oraz pozostali
radni PO - informuje "DB".
Prezydent w liście do rady nawoływał do wyrażenia sprzeciwu wobec sugestii inwestora.
- Zawsze popierałem rozwój hoteli oraz infrastruktury turystycznej w Sopocie, ale nie może się to odbyć kosztem zabytkowego parku - napisał.
Radnych będących za przyjęciem zmian
nie przekonał także fakt, że inwestor przed zakupem terenu wiedział, na co pozwala mu plan zagospodarowania. Kontrargumentem miała być opinia sporządzona m.in. przez architektów, z której wynikało, że budowa kompleksu hotelowego jest konieczna, aby uniknąć dalszej
degradacji parku i znajdującego się w nim pałacu.
Dodaj komentarz