Autor: Jakub Wajdzik
Nowa Huta - jeszcze nie tak dawno typowo robotnicza dzielnica i sypialnia Krakowa, a przez chwilę nawet samodzielne miasto. Od tamtego czasu wiele się jednak zmieniło. Dzielnica wypiękniała, a i zaczęła konkurować z innymi rejonami Krakowa. Przedstawiciele branży hotelarskiej podkreślają, że jednak wciąż spotykają się ze stereotypowym myśleniem o Nowej Hucie
Dzielnica wciąż walczy ze swoim dawnym wizerunkiem, który niewiele ma wspólnego z rzeczywistością. - Niejednokrotnie przestarzałe negatywne opinie o Nowej Hucie nie są zachęcające do korzystania z nowohuckich hoteli. Nowa Huta to zielona i kolorowa dzielnica, a przede wszystkim spokojna i bezpieczna - mówi Elżbieta Przybyłek, dyrektor Hotelu Felix. Wskazuje również, że Nowa Huta to niezwykłe miejsce. - Jedni mówią, że to miasto w mieście. Inni nazywają Nową Hutę samodzielnym miastem, a jeszcze inni dzielnicą. Są też tacy, dla których Nowa Huta jest jednym wielkim muzeum. To, co dzisiaj tworzy sławę i popularność Nowej Huty, to uroki socrealizmu i to, co po sobie pozostawił - charakteryzuje dzielnicę Przybyłek. Obecnie Nowa Huta jako socrealistyczna dzielnica jest zwiedzana przez grupy turystyczne, zarówno krajowe jak i zagraniczne.
Szansa dla Nowej Huty
Jednak stereotypy tkwią nawet wśród znawców Krakowa. Zdaniem naszych rozmówców, szansą na zmianę tego myślenia są plany Miejskiego Programu Rewitalizacji Krakowa, zakładające podniesienie rangi m.in. właśnie tej dzielnicy. Chodzi o szukanie alternatywnych form turystyki, które na dłużej przyciągną do miasta turystę bądź spowodują, iż przyjedzie on tu po raz kolejny. Jednak od kilku lat - co zgodnie podkreślają hotelarze - dzieje się coraz więcej za sprawą powstałego i prężnie działającego Teatru "Łaźnia Nowa". Teatr organizuje wiele imprez kulturalnych przyciągając tym samym do dzielnicy wielu widzów i aktorów, którzy korzystają z nowohuckiej bazy hotelowej. Ponadto w najbliższym czasie na terenie dzielnicy organizowane będą obchody 60-lecia Nowej Huty. Hotelarze mają nadzieję, że część z tych imprez na stałe wejdzie do kalendarza corocznie organizowanych tutaj imprez.
Mało hoteli, za to z polskim kapitałem
Nowohucka baza hotelarska na razie jest skromna. - W dzielnicy Nowa Huta znajdują się 4 hotele skategoryzowane: jeden hotel 4-gwiazdkowy, dwa hotele 3-gwiazdkowe i dwa 2-gwiazdkowe - charakteryzuje rynek hotelowy w Nowej Hucie Elżbieta Przybyłek. Wśród działających obiektów warto wymienić Hotel Felix, Hotel Grand Felix, Hotel JB, Hotel Justyna, Hotel Santorini, Hotel Orient, Hotel Lipsk czy Dworek Krakowski.
Obecnie żadna międzynarodowa sieć nie planuje tutaj budowy hotelu ani też nic nie słychać o planach lokalnych inwestorów. Nie ma wątpliwości, że konkurowanie nowohuckich hoteli z obiektami zlokalizowanymi w centrum Krakowa jest bardzo trudne. Może daleka odległość od centrum miasta jest problemem dla hotelarzy? - Hotel JB jest dobrze połączony komunikacyjnie z centrum miasta - przekonuje Jacek Oterski, dyrektor Hotelu JB. - Dojazd z "Justyny" do Centrum jest bardzo dobry.
W sezonie grupy przyjeżdżają autokarami i mają ten sam autokar do dyspozycji w czasie całego pobytu, [...]
Dzielnica wciąż walczy ze swoim dawnym wizerunkiem, który niewiele ma wspólnego z rzeczywistością. - Niejednokrotnie przestarzałe negatywne opinie o Nowej Hucie nie są zachęcające do korzystania z nowohuckich hoteli. Nowa Huta to zielona i kolorowa dzielnica, a przede wszystkim spokojna i bezpieczna - mówi Elżbieta Przybyłek, dyrektor Hotelu Felix. Wskazuje również, że Nowa Huta to niezwykłe miejsce. - Jedni mówią, że to miasto w mieście. Inni nazywają Nową Hutę samodzielnym miastem, a jeszcze inni dzielnicą. Są też tacy, dla których Nowa Huta jest jednym wielkim muzeum. To, co dzisiaj tworzy sławę i popularność Nowej Huty, to uroki socrealizmu i to, co po sobie pozostawił - charakteryzuje dzielnicę Przybyłek. Obecnie Nowa Huta jako socrealistyczna dzielnica jest zwiedzana przez grupy turystyczne, zarówno krajowe jak i zagraniczne.
Szansa dla Nowej Huty
Jednak stereotypy tkwią nawet wśród znawców Krakowa. Zdaniem naszych rozmówców, szansą na zmianę tego myślenia są plany Miejskiego Programu Rewitalizacji Krakowa, zakładające podniesienie rangi m.in. właśnie tej dzielnicy. Chodzi o szukanie alternatywnych form turystyki, które na dłużej przyciągną do miasta turystę bądź spowodują, iż przyjedzie on tu po raz kolejny. Jednak od kilku lat - co zgodnie podkreślają hotelarze - dzieje się coraz więcej za sprawą powstałego i prężnie działającego Teatru "Łaźnia Nowa". Teatr organizuje wiele imprez kulturalnych przyciągając tym samym do dzielnicy wielu widzów i aktorów, którzy korzystają z nowohuckiej bazy hotelowej. Ponadto w najbliższym czasie na terenie dzielnicy organizowane będą obchody 60-lecia Nowej Huty. Hotelarze mają nadzieję, że część z tych imprez na stałe wejdzie do kalendarza corocznie organizowanych tutaj imprez.
Mało hoteli, za to z polskim kapitałem
Nowohucka baza hotelarska na razie jest skromna. - W dzielnicy Nowa Huta znajdują się 4 hotele skategoryzowane: jeden hotel 4-gwiazdkowy, dwa hotele 3-gwiazdkowe i dwa 2-gwiazdkowe - charakteryzuje rynek hotelowy w Nowej Hucie Elżbieta Przybyłek. Wśród działających obiektów warto wymienić Hotel Felix, Hotel Grand Felix, Hotel JB, Hotel Justyna, Hotel Santorini, Hotel Orient, Hotel Lipsk czy Dworek Krakowski.
Obecnie żadna międzynarodowa sieć nie planuje tutaj budowy hotelu ani też nic nie słychać o planach lokalnych inwestorów. Nie ma wątpliwości, że konkurowanie nowohuckich hoteli z obiektami zlokalizowanymi w centrum Krakowa jest bardzo trudne. Może daleka odległość od centrum miasta jest problemem dla hotelarzy? - Hotel JB jest dobrze połączony komunikacyjnie z centrum miasta - przekonuje Jacek Oterski, dyrektor Hotelu JB. - Dojazd z "Justyny" do Centrum jest bardzo dobry.
W sezonie grupy przyjeżdżają autokarami i mają ten sam autokar do dyspozycji w czasie całego pobytu, [...]
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
Strefa prenumeratora
Wszyscy prenumeratorzy miesięcznika w ramach prenumeraty otrzymują login i hasło umożliwiające korzystanie z pełnych zasobów portalu (w tym archiwum).
Wybierz prenumeratę papierową, albo elektroniczną. Czytaj tak jak Ci wygodnie.
Wybierz prenumeratę papierową, albo elektroniczną. Czytaj tak jak Ci wygodnie.
Prenumerata HOTELARZA to:
- Pewność, że otrzymasz wszystkie wydania miesięcznika prosto na biurko, bądź swoją pocztę e-mail
- Dostęp do pełnych zasobów portalu www.e-hotelarz.pl (w tym archiwum wydań od 2005 roku, dostępne wyłącznie dla prenumeratorów)
- Specjalne zniżki na szkolenia Akademii Hotelarza i konferencje organizowane przez „Hotelarza”
- Wszystkie dodatkowe raporty tylko dla prenumeratorów
Prenumeratę możesz zamówić:
- Telefonicznie w naszym Biurze Obsługi Klienta pod nr 22 333 88 26
- Korzystając z formularza zamówienia prenumeraty zamieszczonego TUTAJ
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Hotelarza, skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl
Dodaj komentarz