5 mln złotych ma wpłynąć do kasy Łodzi, jeśli do 4 kwietnia 2010 r. na działce przy ul. Piotrkowskiej 157 nie stanie pięciogwiazdkowy hotel. Warunek ten jest umieszczony w umowie przetargowej, zawartej przez magistrat i inwestora na początku kwietnia 2007 r.
Tymczasem prace budowlane jeszcze nie ruszyły,
a inwestor przyznaje, że postawienie budynku takiej klasy i rozmiarów jest niemożliwe w wyznaczonym czasie... - Czekamy na wydanie nowej decyzji
o warunkach zabudowy, zgodnie z którą budynek będzie mógł piąć się na wysokość 100 metrów - mówi Jarosław Olszowy, przedstawiciel inwestora.
- Na razie mamy pozwolenie tylko na
76 metrów, ale dla nas to stanowczo za mało.
Wniosek o zmianę decyzji warunków zabudowy złożyliśmy pod koniec października i do tej pory nie dostaliśmy odpowiedzi. Będziemy chcieli podjąć z miastem negocjacje na temat przesunięcia tego terminu lub zmniejszenia kary. Tymczasem urzędnicy nie mają sobie nic do zarzucenia. - Decyzja o warunkach zabudowy została wydana w czerwcu ubiegłego roku - mówi Mirosław Wieczorek, wiceprezydent Łodzi. - Od tej pory minęło już sporo czasu, by poczynić dalsze kroki.
W umowie przetargowej nie było mowy, że pozwolenie ma być na 100 metrów
Tymczasem prace budowlane jeszcze nie ruszyły,
a inwestor przyznaje, że postawienie budynku takiej klasy i rozmiarów jest niemożliwe w wyznaczonym czasie... - Czekamy na wydanie nowej decyzji
o warunkach zabudowy, zgodnie z którą budynek będzie mógł piąć się na wysokość 100 metrów - mówi Jarosław Olszowy, przedstawiciel inwestora.
- Na razie mamy pozwolenie tylko na
76 metrów, ale dla nas to stanowczo za mało.
Wniosek o zmianę decyzji warunków zabudowy złożyliśmy pod koniec października i do tej pory nie dostaliśmy odpowiedzi. Będziemy chcieli podjąć z miastem negocjacje na temat przesunięcia tego terminu lub zmniejszenia kary. Tymczasem urzędnicy nie mają sobie nic do zarzucenia. - Decyzja o warunkach zabudowy została wydana w czerwcu ubiegłego roku - mówi Mirosław Wieczorek, wiceprezydent Łodzi. - Od tej pory minęło już sporo czasu, by poczynić dalsze kroki.
W umowie przetargowej nie było mowy, że pozwolenie ma być na 100 metrów
Dodaj komentarz