Hotelarz na targach WorldHotel

HOTELARZ, który był patronem prasowym pierwszej edycji Międzynarodowych Targów Wyposażenia Obiektów Hotelowych WorldHotel 2008, czynnie włączył się do organizacji towarzyszącego imprezie programu merytorycznego

W szkoleniu "Hotel funkcjonalny" zorganizowanym przez Akademię Hotelarza wzięło udział 40 uczestników .



Debata "Blaski i cienie systemu kategoryzacji w Polsce w świetle nowelizacji ustawy o usługach turystycznych" pokazała, że przy tworzeniu prawa niezbędny jest udział uczestników rynku, pracowników i właścicieli obiektów noclegowych


W pierwszym dniu targowym w ramach Akademii Hotelarza odbyło się płatne szkolenie "Hotel funkcjonalny", w którym wzięło udział czterdziestu uczestników. Niejako na rozgrzewkę Andrzej Szafrański, redaktor naczelny HOTELARZA, wspólnie z Jackiem Piastą, doradcą hotelarskim, przedstawili obecny stan bazy hotelowej w Polsce, trendy determinujące jej rozwój oraz prognozy na przyszłość.

Wprawdzie pierwszy wykład prowadzony przez Jacka Piastę był poświęcony "Oszczędnym technologiom w konstrukcji i wyposażeniu hotelu", to jednak jedną z początkowych kwestii poruszonych przez wykładowcę było to, że tak naprawdę oszczędny hotel to taki, w którym można do minimum ograniczyć liczbę pracującego personelu. Trudno to od razu zaakceptować, ale równie trudno nie przyznać racji. To był dopiero początek. Czy wiecie, drodzy Czytelnicy, ile średniej wielkości hotel, mających średnie wykorzystanie miejsc, może zaoszczędzić na porannej toalecie gości? Zdaniem Jacka Piasty - 3,5 tys. zł.

To pewnie na pierwszy rzut oka nie wydaje się dużo (odpowiada mniej więcej przychodom ze sprzedaży 17-18 pokoi w cenie ok. 200 zł), jednak oszczędności polegają na tym, że niewielkie sumy pochodzące np. z oszczędności wody (użycie kranów z mieszaczami zamiast z dwoma kurkami, wymuszonego obiegu ciepłej wody czy wyłącznie kabin prysznicowych), energii elektrycznej i cieplnej kumulują się. W skali roku będą to już poważne sumy, zaś w skali np. 10 lat sięgną setek tysięcy złotych.

Drugi z wykładów Jacka Piasty był zatytułowany "Jak wzbogacić program funkcjonalny hotelu". Podstawową rolą hotelu jest zapewnienie gościom noclegu ze śniadaniem, zaś w przypadku obiektów wyższych kategorii także możliwości zjedzenia obiadu czy kolacji. Tyle teoria. Rozwój rynku, wzrost potrzeb zarówno gości indywidualnych, jak i grupowych oraz chęć zwiększenia przychodów przez samych właścicieli obiektów noclegowych wymusza inwestycje w uatrakcyjnienie bazy noclegowej.

Zdaniem Jacka Piasty, o ile w trzygwiazdkowym obiekcie zlokalizowanym w centrum Wrocławia do ekonomicznego sukcesu wystarczą same pokoje, to w porównywalnym obiekcie, np. w Koninie, potrzebna jest już restauracja. A w podobnym obiekcie w Mikołajkach niezbędny wydaje się basen i małe centrum SPA. Dobrze, gdy taki hotel potrafi zapewnić sobie współpracę z dostawcami lokalnych atrakcji, takich jak np. jazda konna, wypożyczalnia sprzętu pływającego, quadów, skuterów śnieżnych czy przewodników. Bo w wielu przypadkach inwestycje w dodatkową infrastrukturę (w skrajnych przypadkach - we własny tor narciarski czy park wodny) może zastąpić... inwencja i pomysłowość osób zarządzających danym obiektem.

A taka "inwencja i pomysłowość" to również współpraca z grupami animatorów, czy to zawodowych, czy lokalnych. Drugiego dnia targów HOTELARZ zaprosił przedstawicieli branży i uczestników targów do debaty na temat "Blaski i cienie systemu kategoryzacji w Polsce w świetle nowelizacji ustawy o usługach turystycznych". Tu, z pewną przykrością, musimy przyznać, że na zaproszenie redakcji nie odpowiedzieli przedstawiciele organizacji aspirujących do miana reprezentantów polskiej branży noclegowej. Czy w związku z tym należy uznać, że takiej organizacji po prostu nie ma? Ważne, że są hotele i hotelarze.

W debacie, której moderatorem był naczelny "HOTELARZA", wzięło udział niemal 60 gości oraz zaproszeni w charakterze ekspertów: Hanna Maria Jakonowska z departamentu turystyki Ministerstwa Sportu i Turystyki, Danuta Skalska, prezes zarządu spółki PUHIT w Warszawie, Tomasz Czerwiński, właściciel hotelu Polonia w Raciborzu oraz Andrzej Saja, prezes zarządu Polskiej Agencji Rozwoju Turystyki.

Dyskusja, której zapis ukaże się w styczniowym wydaniu HOTELARZA oraz na stronie e-hotelarz.pl, była gorąca i przede wszystkim pokazała różne punkty widzenia na obowiązujące obecnie zasady kategoryzacji obiektów noclegowych w Polsce. W kwestii utrzymywanych przez przepisy zastrzeżonych nazw rodzajowych, praktycznie niemożliwe wydało się uczestnikom debaty nieużywanie słowa "hotel" w przypadku sprzedaży miejsc w obiekcie turystom zagranicznym przez internet.

Jak to pogodzić z przepisami i z podtrzymywanymi, i zbieżnymi w ocenie uczestników debaty, intencjami utrzymania różnorodności obiektów na rynku? HOTELARZ bierze udział w dyskusji na temat szczegółowych zmian prawnych dotyczących obiektów noclegowych. Przede wszystkim rozporządzenia kategoryzacyjnego, w którym znajduje się wiele "drobnych" zapisów, których zmiana ułatwiłaby funkcjonowanie zarówno istniejącym, jak i powstającym hotelom.



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *