Manager w trudnych czasach

Rozmowa z Anną Kiełczewską, Senior Consultantem w TPA Horwath HR

W świetle nienajlepszej koniunktury gospodarczej jak pani ocenia sytuację w branży hotelarskiej pod kątem zatrudnienia? Należy obawiać się zwolnień?

Osoby pracujące w branży raczej nie muszą obawiać się zwolnień. Ci, którzy dotychczas nie mogli znaleźć pracy, wciąż będą mieć z tym trudności, jednak dzięki kolejnym inwestycjom hotelowym szanse na znalezienie nowego zajęcia będą nawet większe. Początek 2013 roku na hotelarskim rynku pracy podobny jest do ubiegłorocznego, przy czym więcej hotelarzy chce zatrudniać niż zwalniać lub przynajmniej utrzymać zatrudnienie na niezmienionym poziomie. To dobry sygnał. Jeśli przemieni się w tendencję, będzie to oznaczało, że wyciągnęliśmy wnioski z pierwszej fali kryzysu, kiedy hotelarze, podobnie jak managerowie innych firm, poszukiwanie oszczędności zaczynali od profilaktycznego zwalniania pracowników. Dziś już wiemy, że doświadczeni, sprawdzeni pracownicy wpływają na efektywność funkcjonowania hotelu, co ma znaczenie zwłaszcza w okresie spowolnienia gospodarczego.

Rynek pracy mógłby wyglądać jeszcze lepiej. Pesymistyczne prognozy płynące z państw strefy euro wpływają jednak na decyzje części inwestorów o wstrzymaniu nowych projektów, a w konsekwencji na zawieszenie uruchomienia wielu nowych miejsc pracy. Wprawdzie w 2013 roku największe są szanse na znalezienie pracy będą w branży transportowej, spedycyjnej, logistycznej i w handlu, jednak pracownicy hoteli również nie mają powodów do zmartwień. Branża hotelarska i gastronomiczna prędzej będzie zatrudniać niż zwalniać. W drugiej połowie roku spodziewamy się wzrostu zatrudnienia w hotelach o kilka procent. Dla tych, którzy dopiero rozpoczynają pracę w hotelarstwie i planują zacząć zdobywanie doświadczenia za granicą, pozytywną wiadomością może być także ustabilizowanie się rynku pracy w Wielkiej Brytanii i optymistyczne prognozy przewidujące wzrost zatrudnienia na poziomie 6 proc.

Czy w związku ze zmieniającymi się uwarunkowaniami rynku zmienia się również profil poszukiwanych kandydatów w hotelarstwie?

Czas kryzysu to czas liderów, „kryzysowych managerów”, którzy posiadają niezbędne w okresie spowolnienia gospodarczego umiejętności kierownicze, takie jak analiza kosztów, analiza ryzyka, zarządzanie zmianą, szybkość w podejmowaniu trudnych i niepopularnych decyzji. Zapotrzebowanie na te umiejętności jest nadal wysokie. Zarówno w odniesieniu do managerów „wynajmowanych” na czas realizacji określonego zadania (interim managers), jak też do własnej kadry kierowniczej, pośród której znajdują się osoby posiadające cechy i umiejętności lidera zdolnego poradzić sobie w kryzy