Autor: Andrzej Szafrański
Słaby debiut giełdowy spółki EFH ostudził nieco zapał przedsiębiorców z branży hotelarskiej do szukania kapitału na parkiecie. I chociaż powodów do rezygnacji z giełdowych planów raczej nie ma, to warto jeszcze raz rozważyć wszelkie za i przeciw, a potem jeszcze staranniej przygotować się do takiej operacji
Na kreślonym w ciągu ostatnich miesięcy przez analityków, media, część inwestorów, ale i wielu przedstawicieli rynku hotelarskiego, obrazie dynamicznego rozwoju i znakomitej koniunktury, czekającej polskie hotele, najwyraźniej pojawiła się rysa. No bo skoro jest tak dobrze, ma być jeszcze wspanialej, a okres noclegowej prosperity ma sięgnąć po rok co najmniej 2015, to dlaczego zajmującej się hotelarstwem spółce EFH udało się zebrać z warszawskiego parkietu jedynie 27 mln zł, zamiast oczekiwanych 220 mln na nowe inwestycje.
Czy był to tzw. wypadek przy pracy, czy oferta została źle skonstruowana, czy tylko inwestorów zawiódł biznesowy nos? Wszak według prognoz Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową, który prowadzi badania poziomu ryzyka inwestycyjnego w polskiej gospodarce, w pierwszej połowie tego roku w branży "usługowej" najmniejsze ryzyko ma cechować działalność edukacyjną, działalność związaną z turystyką, w tym także prowadzenie hoteli i restauracji.
No, ale skoro tak, skoro od agentów nieruchomości dowiadujemy się, że grunty pod hotele i budynki nadające się do adaptacji na takie obiekty, no... może nie idą jak świeże bułeczki, ale że zainteresowanie nimi wzrosło co najmniej o 100 proc., to dlaczego w grudniu we Wrocławiu nie było niemal zainteresowanych kupnem dwóch działek przeznaczonych przez miasto pod budowę hoteli? Miasto chciało za dużo (15 tys. m kw. na rogu ulic Borowskiej i Sieradzkiej w pobliżu aquaparku za 18,5 mln zł oraz mniejszej działki przy ulicy Włodkowica za 7,2 mln zł), działki były nieatrakcyjne, czy nie ma już chętnych do inwestowania w hotele w stolicy Dolnego Śląska? A może to początek wieszczonego przez niektórych na ten rok dołka na rynku nieruchomości?
Bez paniki
Tak źle to jeszcze nie jest, ale zarówno przy zakupie nieruchomości, jak i szukaniu kapitału przez giełdę, warto zachować rozwagę i przed ostateczną decyzją pomyśleć kilka razy. Udane ubiegłoroczne debiuty na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych Warimpexu i Orco, czyli zagranicznych deweloperów, działających również na rynku obiektów noclegowych, zachęciły wielu właścicieli spółek deweloperskich i hotelarskich do rozważenia poszukiwania kapitału na parkiecie.
Wejście nań w tym roku zapowiadali kilka miesięcy temu m.in. przedstawiciele firmy turystycznej Mazurkas Travel, która jest m.in. właścicielem hotelu Best Western Mazurkas w Ożarowie Mazowieckim. Uzyskane fundusze firma miałaby przeznaczyć na rozbudowę obiektu hotelowego i centrum kongresowego.
Zmiana strategii
Wracając do nieudanego debiutu spółki Europejski Fundusz Hipoteczny na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych, to śledzących tempo rozwoju nowej strategii EFH taki obrót spraw raczej nie zaskoczył. Nie zagłębiając się zbytnio w historię spółki i zakupionego jeszcze [...]
Na kreślonym w ciągu ostatnich miesięcy przez analityków, media, część inwestorów, ale i wielu przedstawicieli rynku hotelarskiego, obrazie dynamicznego rozwoju i znakomitej koniunktury, czekającej polskie hotele, najwyraźniej pojawiła się rysa. No bo skoro jest tak dobrze, ma być jeszcze wspanialej, a okres noclegowej prosperity ma sięgnąć po rok co najmniej 2015, to dlaczego zajmującej się hotelarstwem spółce EFH udało się zebrać z warszawskiego parkietu jedynie 27 mln zł, zamiast oczekiwanych 220 mln na nowe inwestycje.
Czy był to tzw. wypadek przy pracy, czy oferta została źle skonstruowana, czy tylko inwestorów zawiódł biznesowy nos? Wszak według prognoz Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową, który prowadzi badania poziomu ryzyka inwestycyjnego w polskiej gospodarce, w pierwszej połowie tego roku w branży "usługowej" najmniejsze ryzyko ma cechować działalność edukacyjną, działalność związaną z turystyką, w tym także prowadzenie hoteli i restauracji.
No, ale skoro tak, skoro od agentów nieruchomości dowiadujemy się, że grunty pod hotele i budynki nadające się do adaptacji na takie obiekty, no... może nie idą jak świeże bułeczki, ale że zainteresowanie nimi wzrosło co najmniej o 100 proc., to dlaczego w grudniu we Wrocławiu nie było niemal zainteresowanych kupnem dwóch działek przeznaczonych przez miasto pod budowę hoteli? Miasto chciało za dużo (15 tys. m kw. na rogu ulic Borowskiej i Sieradzkiej w pobliżu aquaparku za 18,5 mln zł oraz mniejszej działki przy ulicy Włodkowica za 7,2 mln zł), działki były nieatrakcyjne, czy nie ma już chętnych do inwestowania w hotele w stolicy Dolnego Śląska? A może to początek wieszczonego przez niektórych na ten rok dołka na rynku nieruchomości?
Bez paniki
Tak źle to jeszcze nie jest, ale zarówno przy zakupie nieruchomości, jak i szukaniu kapitału przez giełdę, warto zachować rozwagę i przed ostateczną decyzją pomyśleć kilka razy. Udane ubiegłoroczne debiuty na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych Warimpexu i Orco, czyli zagranicznych deweloperów, działających również na rynku obiektów noclegowych, zachęciły wielu właścicieli spółek deweloperskich i hotelarskich do rozważenia poszukiwania kapitału na parkiecie.
Wejście nań w tym roku zapowiadali kilka miesięcy temu m.in. przedstawiciele firmy turystycznej Mazurkas Travel, która jest m.in. właścicielem hotelu Best Western Mazurkas w Ożarowie Mazowieckim. Uzyskane fundusze firma miałaby przeznaczyć na rozbudowę obiektu hotelowego i centrum kongresowego.
Zmiana strategii
Wracając do nieudanego debiutu spółki Europejski Fundusz Hipoteczny na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych, to śledzących tempo rozwoju nowej strategii EFH taki obrót spraw raczej nie zaskoczył. Nie zagłębiając się zbytnio w historię spółki i zakupionego jeszcze [...]
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
Strefa prenumeratora
Wszyscy prenumeratorzy miesięcznika w ramach prenumeraty otrzymują login i hasło umożliwiające korzystanie z pełnych zasobów portalu (w tym archiwum).
Wybierz prenumeratę papierową, albo elektroniczną. Czytaj tak jak Ci wygodnie.
Wybierz prenumeratę papierową, albo elektroniczną. Czytaj tak jak Ci wygodnie.
Prenumerata HOTELARZA to:
- Pewność, że otrzymasz wszystkie wydania miesięcznika prosto na biurko, bądź swoją pocztę e-mail
- Dostęp do pełnych zasobów portalu www.e-hotelarz.pl (w tym archiwum wydań od 2005 roku, dostępne wyłącznie dla prenumeratorów)
- Specjalne zniżki na szkolenia Akademii Hotelarza i konferencje organizowane przez „Hotelarza”
- Wszystkie dodatkowe raporty tylko dla prenumeratorów
Prenumeratę możesz zamówić:
- Telefonicznie w naszym Biurze Obsługi Klienta pod nr 22 333 88 26
- Korzystając z formularza zamówienia prenumeraty zamieszczonego TUTAJ
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Hotelarza, skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl
Dodaj komentarz