Według szacunkowych danych Ministerstwa Sportu i Turystyki, podczas Euro 2012 do Polski przyjedzie około miliona zagranicznych kibiców. Jest to ogromna szansa dla naszego kraju na pokazanie się z jak najlepszej strony. Szczególnie branża turystyczna i gastronomiczna będzie miała okazję się wykazać i zdobyć klientów na długie lata. Polską gościnnością, odpowiednią obsługą oraz oryginalnością możemy zachęcić turystów do powrotu. Gra jest więc warta świeczki.
W stronę efektu barcelońskiego
Euro 2012 jest idealną okazją do wypromowania naszego kraju. Polska, dzięki organizacji Mistrzostw Europy, zarobi w ciągu kolejnych 15 lat łącznie dodatkowo 27,9 mld złotych więcej, niż gdyby impreza nie odbywała się w naszym kraju.[1] Największe pole do popisu będą jednak miały branże usługowe - głównie gastronomiczna i hotelarska. To w dużej mierze od jakości ich usług będzie zależało, czy turyści zapamiętają pobyt w Polsce na tyle pozytywnie, aby tu jeszcze wrócić. Idealnym rozwiązaniem byłoby powtórzenie tzw. „efektu barcelońskiego”. Dzięki zorganizowaniu letnich igrzysk olimpijskich, Barcelona stała się atrakcją turystyczną, a popularnością cieszy się po dziś dzień. Przy dużych staraniach i odrobinie szczęścia, taki sukces mogą odnieść także polskie miasta.
Nowoczesność na miarę Europy
Polscy przedsiębiorcy, hotelarze i restauratorzy chcą zyskać w oczach turystów i prześcigają się w przygotowaniu coraz oryginalniejszych ofert. Lokale gastronomiczne przyciągają uwagę wyszukanym menu, wymyślnym wystrojem czy różnego rodzaju promocjami. Jednak oprócz smacznych dań, niezwykle ważna w końcowej opinii gościa będzie odpowiednia praca personelu. Turyści, przyjeżdżający na parę dni, będą życzyć sobie szybkiej, ale starannej obsługi. Przy tak wzmożonym ruchu, jaki czeka restauracje, nie będzie to wcale łatwe. Dlatego restauratorzy zatrudniają dodatkowych pracowników, zaopatrują się w odpowiedni sprzęt i programy mające na celu unowocześnienie swoich obiektów.
– Prowadzenie restauracji przy tak dużej liczbie gości, jak to będzie miało miejsce podczas Mistrzostw Europy będzie niezwykle trudne. Trzeba jednocześnie zarządzać personelem, dbać o zaopatrzenie, a także wykonywać mnóstwo papierkowej roboty. Dzięki informatyzacji lokali gastronomicznych o wiele łatwiej jest zarządzać całym zespołem, finansami, a nawet zamawianiem surowców. To a kolei przekłada się na jakość obsługi. Idealnym rozwiązaniem jest proste i intuicyjne oprogramowanie, które przyspiesza cały proces od przyjmowania zamówień, poprzez wydawanie dań, na rozliczeniu rachunku kończąc. Dlatego nowoczesne systemy bardzo dobrze się sprawdzają w sytuacji, kiedy trzeba zapanować nad zamieszaniem, jakie towarzyszy dużej liczbie gości - mówi Grzegorz Siewiera, prezes spółki LSI Software, producenta oprogramowania dla branży gastronomicznej i hotelarskiej.
Również w hotelach wdrażane są nowoczesne technologie, które usprawniają ich działanie. Odpowiednia obsługa takiego obiektu możliwa jest tylko dzięki właściwej organizacji i dobrze rozbudowanej sieci dokumentacji. Jest to nie lada sztuka, ponieważ hotele to nie tylko baza noclegowa, ale często także restauracje, ośrodki rekreacyjne, a nawet SPA. Dlatego ważne jest, aby cyfrowe wsparcie zarządzania było kompleksowe i usprawniało działanie całości.
Viva Espana – czyli jak sprostać największym wymaganiom
O elektroniczny system zadbał m.in. hotel Mistral z Gniewina, pod Gdańskiem. Jego obsługę czeka podczas mistrzostw nie lada wyzwanie. Czterogwiazdkowy obiekt został zatwierdzony przez reprezentację Hiszpanii jako baza noclegowa dla kadry w czasie trwania Euro 2012. Przyzwyczajeni do wysokich standardów piłkarze będą mogli korzystać z siłowni, sauny, SPA i gabinetów odnowy biologicznej.
Jednak to jak Hiszpanie będą wspominać pobyt w hotelu zależy od odpowiedniej obsługi, dlatego pracownicy muszą otoczyć gości szczególna opieką oraz zapewnić im spokój. W obiekcie wdrożono oprogramowanie, które ma wspomóc zarządzanie całego obiektu, przyspieszyć realizację wymagań gości i zagwarantować im bezpieczeństwo przy jak najmniejszej ingerencji człowieka w pobyt gości. Dzięki temu obecność w hotelu staje się bardziej prywatna, co dla reprezentantów Hiszpanii będzie bardzo ważne.
- Wybranie przez reprezentację Hiszpanii hotelu Mistral jest niewątpliwe dużym wyróżnieniem, a zarazem wyzwaniem. O jego ocenie przez gości będzie decydowała przede wszystkim jakość obsługi. W zapewnieniu wysokiego poziomu usług, personel wspierać będzie wdrożony system informatyczny - bez udziału człowieka reaguje on na informacje płynące z otoczenia i dopasowuje do bieżących potrzeb gości działanie takich systemów jak: grzewczy, audio, wideo, zasilania awaryjnego itd. Integruje też zarządzanie restauracją, bazą noclegową i SPA, dzięki czemu pracownikom łatwiej jest nad wszystkim zapanować i zapewnić gościom wysoki komfort pobytu – mówi Grzegorz Siewiera, prezes spółki LSI Software, która wdrożyła w hotelu system informatyczny do zarządzania obiektem.
Od 5 lat w Polsce trwają przygotowania do zorganizowania tegorocznej imprezy sportowej. Zarówno jednostki rządowe, jak i prywatni przedsiębiorcy dołożyli wszelkich starań, aby goście z całego świata byli zadowoleni z pobytu w Polsce. Czy turyści zapamiętają nasz kraj tak miło jak to przedstawia spot promujący wydarzenie w Polsce? Tego dowiemy się już niebawem.
[1] Szacunki Polskiej Organizacji Turystycznej
Dodaj komentarz